Czwartek, 13 września 2012 r. Nr 36 (156) NAKŁAD 15 000 EGZ.
Kasa najmłodszych FINANSE | Jak przygotować dzieci do funkcjonowania w rzeczywistości, w której ważnym aspektem są pieniądze? Jednym ze sposobów są Szkolne Kasy Oszczędności. Andrzej J. Gojke a.gojke@expressy.pl Przysłowie „czym skorupka nasiąknie za młodu, tym na starość trąci” idealnie pasuje do idei Szkolnych Kas Oszczędnościowych, które w Polsce powstały już w 1927 roku. Stworzyła je wówczas Pocztowa Kasa Oszczędności, której PKO Bank Polski jest następcą. SKO są jednym z najdłużej w naszym kraju działających programów edukacji finansowej dzieci. PKO Bank Polski przygotował ofertę mającą za zadanie zaktywizować najmłodszych do współpracy ze Szkolnymi Kasami Oszczędności. - Oferta skierowana jest do trzech grup docelowych: uczniów, szkół oraz rad rodziców – mówi dyrektor Aleksander Rusiecki, Regionalnego Oddziału PKO Bank Polski w Gdańsku. - Do programu SKO można przystąpić już w wieku 6 lat – wyjaśnia Ewelina Olender, starszy specjalista w Biurze Wsparcia Sprzedaży i Analiz PKO Banku Polskiego. - Korzyści jakie wynikają z edukacji to przede wszystkim wyrobienie u najmłodszych nawyku samodzielnego zarządzania własnymi finansami, poznanie zalet systematycznego oszczędzania oraz usług bankowych od strony praktycznej to znaczy, jak usługi te ułatwiają życie codzienne. Aktualnie w programie Szkolnych Kas Oszczędności uczestniczy blisko 2000 szkół z całego kraju. W SKO oszczędza obecnie ok. 150 tysięcy dzieci, a oferta edukacyjna dociera do ponad 400 tysięcy uczniów.
- Dzięki udziale w programie uczniowie nauczą się zarządzania finansami osobistymi – przekonuje prezes Olivia Business Center Maciej Grabski, który wspiera projekt. SKO wyróżnia przyjazny i intuicyjny system bankowości elektronicznej, cechuje się atrakcyjnym wyglądem dla oka, a przede wszystkim jest całkowicie dostosowany dla konkretnej grupy odbiorców. Wszystkie konta prowadzone są bezpłatnie. Wpłat i wypłat gotówkowych dzieci mogą dokonywać bezpośrednio w szkole, u Opiekuna SKO. Środki zgromadzone na rachunku SKO Konto dla Ucznia oprocentowane są na poziomie aż 5 procent w skali roku.
5 procent w skali roku - tak jest oprocentowane Konto dla Ucznia
ok. 150 tysięcy dzieci oszczędza obecnie w Szkolnych Kasach Oszczędności
- Wiem jak bardzo ważne jest wpajanie dzieciom od najmłodszych lat dobrych nawyków, a takim jest z pewnością oszczędzanie - mówi Henryka Krzywonos-Strycharska, wychowująca 12 dzieci. - W czasach szkolnych należałam i oszczędzałam pieniądze w SKO, dlatego z radością przyjmuję wiadomość o powrocie kas do szkół.
Fot. http://www.sxc.hu (collage)
Express Gdańsk Sopot tel. 604 414 540 | Express Gdyński tel. 791 764 155 | Express Powiatu Lęborskiego tel. 533 903 900 | Express Powiatu Wejherowskiego tel. 791 980 155 | Express Powiatu Kartuskiego tel. 501 226 085 | Express Powiatu Puckiego tel. 533 903 900
www.pomorski.info
Wszystkie konta prowadzone są bezpłatnie. Wpłat i wypłat gotówkowych dzieci mogą dokonywać bezpośrednio w szkole, u Opiekuna SKO
Problem ze śmieciami MIASTO | Kontrolerzy NIK sprawdzali czystość i porządek w miejscach publicznych w kilkudziesięciu polskich gminach. Wśród nich była Gdynia. Kontrola obejmowała działania podejmowane przez gminy w latach 2009-2011. Inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli przyglądali się m.in. gospodarowaniu odpadami komunalnymi, wysypiskom śmieci, placom zabaw, zbieraniem psich odchodów, szaletom miejskim. Gdynia na tle innych gmin wypadła dobrze. W raporcie została wskazana jako dobry przykład dystrybucji jednorazowych torebek na psie odchody, gdzie corocznie rozprowadzano 0,5 mln takich torebek przez zorganizowaną sieć 200 dystrybutorów. Podobnie jest z placami zabaw dla dzieci, które w naszym mieście w zdecydowanej większości przypadków są ogrodzone, a piaskownice posiadają zabezpieczenia na noc przed zanieczyszczeniem ich odchodami zwierząt. Jako minus wskazano bardzo dużą liczbę dzikich śmietnisk w mieście. W badanym okresie odkryto aż 885 dzikich wysypisk śmieci (rekordzistą jest Poznań – kilka tysięcy). Miasto przeznaczało na likwidację śmietnisk około 130 tys. zł rocznie, wywożąc co roku do 500 ton odpadów. - Mamy nadzieję, że problem ten rozwiąże wejście w życie tzw. ustawy śmieciowej. Jeżeli opodatkuje ona wszystkich, to nikt nie będzie miał interesu, aby pozbywać się śmieci "na lewo" – mówią w gdyńskim magistracie. (miro)