


![]()



Nadeszła jesień, a po jesieni z pewnością będzie zima. Sorry, taki mamy klimat. Jednak bez względu na to, czy będzie to zima ostra, czy łagodna i bezśnieżna, krótka czy długa, warto mieć w Polsce jakieś ogrzewanie przez ponad pół roku, a nawet dłużej.
Dla szeroko rozumianej branży urządzeń i instalacji grzewczych oraz producentów i sprzedawców paliw, drewna i pelletu jesień to czas bardzo intensywnej pracy. Należy się z tego cieszyć, ale warto znaleźć też chwilę, aby samemu lub w branżowym gronie przemyśleć kilka spraw i może… próbować coś zmienić. Poniżej kilka propozycji: 1. Polacy, w każdym razie znaczna ich część, żyją całkiem dobrze i są w stanie płacić rachunki za wygodne, niemal bezobsługowe ciepło. Z pewnością nie w głowie im poszukiwanie leśniczego, wędrówki po lesie w poszukiwaniu sągu drewna, jego transport, rozładunek, a potem porąbanie i składowanie drzewnego paliwa oraz codzienne palenie w piecu.
Wyszukanie i zakup drewna na internetowych platformach ogłoszeniowych jest ryzykowne i dla wielu zbyt skomplikowane w porównaniu z przelewam za gaz czy prąd. Grupa użytkowników wygodnego ogrzewania, jakim są pompy ciepła, będzie się więc powiększała. Jednak trudno wyobrazić sobie spotkanie towarzyskie przy najlepszej nawet pompie ciepła. Również w przypadku braku prądu pompa domu nie ogrzeje. Może więc zamiast walczyć z pompami ciepła, co wielu kominkarzy i zdunów wciąż praktykuje, może lepiej proponować dobre towarzystwo piecyka, kominka, pieca oraz przyjemność i bezpieczeństwo cieplne, jakie tylko one zagwarantują?
2. Może warto zaprzestać opowieści o „piecu babuni”, który – podobnie jak „kartki” na cukier lub mięso – młodym pokoleniom Polaków nic nie mówi. Tak było 2−3 pokolenia temu, ale nowoczesne babcie jeżdżą samochodem, mają smartfony i konta na facebooku, a w domu centralne ogrzewanie systemowe. Co nie oznacza, że kafle,

piece, zduni mają zniknąć! Piec kaflowy dzisiaj, w czasach masowej produkcji, to wciąż atrakcyjne rękodzieło, tworzone na każdym etapie powstawania przez wysokiej klasy fachowców. Promujmy zatem piece kaflowe, ale przedstawiane w sposób bardziej pasujący do XXI wieku.
3. Prosty, ale funkcjonalny piecyk wolno stojący nie wiadomo czemu wciąż nazywany jest w Polsce „kozą”. Był kiedyś podstawowym ogrzewaniem w biednych, robotniczych domach. Dzisiaj jednak hodowla kóz to wysoko wyspecjalizowana gałąź rolnictwa, a kozie mleko i sery to wcale nie oznaka biedy, a raczej drogie produkty prozdrowotne. Na dodatek piecyki obecnie to nie tylko proste, pospawane lub odlane z żeliwa pudełka, ale urządzenia spełniające wysokie wymagania ekologiczne i estetyczne, ponadto coraz większa ich liczba posiada wyrafinowaną elektronikę, a niektóre to wręcz dzieła sztuki użytkowej. Zatem czy nie czas skończyć z tą archaiczną „kozą”?
4. Co wybrać? Dylematów potencjalny inwestor ma wiele. Pomocą w wyborze powinni służyć fachowcy z firm kominkowych. I tutaj, niestety, zamiast rzetelnych informacji, które racjonalny wybór wspomogą, bardzo często usłyszeć można opinie dyskredytujące rozwiązania i urządzenia, których konkretny sprzedawca nie posiada. Zduni opluwają proste i tanie piecyki. Sprzedawca – podobno najlepszych na świecie – żeliwnych urządzeń opluwa polskiej produkcji „blaszaki”. A sprzedawcy całkiem niezłych polskich kotłów na pellet negują niemieckie i chińskie pompy ciepła. Tak ogólnie, nie bo nie. Równocześnie jednak sami mają niemieckie samochody, chińskie chipy w sterownikach swoich kotłów, smartfony, a nawet… majtki!
Na dłuższą metę marketing negatywny jest jedną z najgorszych form sprzedaży. Więcej uśmiechu, luzu i uszanowania dla kolegów z branży. Klient i tak wybierze to, co mu pasuje, albo to, co jest… tanie.
5. Wybór drewna czy pelletu oraz urządzeń grzewczych na te paliwa nie jest usłany różami. Nie można dać się zwieść informacjom o wielkim udziale kotłów na pellet w programie Czyste Powietrze, bo przy 7-, 8-krotnym spadku liczby wniosków, nie jest to powód do trwałej radości. Odnawialne drewno ma wciąż wielu wrogów, nie tylko wśród lokalnych radnych, ale nawet na wysokich szczeblach władzy i obawiam się, że kryją się oni nawet w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Jak to się dzieje, że cały czas dotuje się węgiel, gaz, prąd, a nawet elektryczne rowery, preferuje się pompy ciepła, a ekologiczne drewno i pellety nie mogą doczekać się chociaż preferencyjnej stawki VAT? Obecna opozycja miała wiele lat, aby coś zrobić, jednak nie zrobiła nic. Aktualna władza chociaż z branżą rozmawia, to chyba jej nie słucha, bo wciąż majstruje po swojemu, a program „Czyste Powietrze” to najlepszy przykład, jak można skomplikować proste sprawy i wprowadzić chaos. Lepiej nie czekać aż „ktoś” to zrobi. Dobrze, że myślisz o sobie i o swojej firmie, ale to za mało! Taka sytuacja wymaga jedności i wspólnych działań CAŁEJ BRANŻY, wszystkich organizacji. Podałem tylko kilka przykładów, gdzie być może warto „coś zmienić”. To tylko „piątka Hawajskiego”, ale na podstawie osobistych obserwacji każdy może stworzyć własną listę i przedyskutować ją z kolegami z branży. Nie mówcie tylko, że nie trzeba nic zmieniać! Witold Hawajski (wh)


XSM
9 A MINI COMPACT

Nowoczesny kominek akumulacyjny o masie ponad 0,5 tony, z potrójną szybą, ceramicznym wyłożeniem paleniska i zestawem krążków. Kompaktowy i wydajny – idealny wybór na chłodne dni.
www.defrohome.pl
PRO
Termokominki z płaszczem wodnym przystosowane do spalania pelletu. Mogą być ekologicznym źródłem ciepła we współpracy z instalacją c.o./c.w.u., jednak urządzenia można również zainstalować w pomieszczeniu mieszkalnym.

Seria kompaktowych wkładów Smart po liftingu: optymalnie spłycone palenisko wyłożone ceramiką akumulacyjną w kolorze jasnym lub czarnym, drzwi bezramowe z mechanizmem domykania CLING, wylot spalin Ø150 mm, średnia sprawność 81%, emisje CO i pyłu znacznie poniżej wymagań ekoprojektu.

www.ferroli.com.pl
Nowość: BLOX w ceramice
Hoxter to przede wszystkim akumulacja. Dlatego też przedstawiamy BLOX R55 akumulacyjny w ceramice, w kompaktowych wymiarach, dostępny w 4 kolorach. Masa akumulacyjna 420 kg, oddawanie ciepła – do 10 h.

www.hoxter.pl
Stylowy i funkcjonalny promiennik do ogrzewania przestrzeni zewnętrznych. Widoczny z każdej strony płomień przypomina tradycyjne ognisko, tworząc przyjemny klimat i ciepło. Konstrukcja chroniona szkłem hartowanym zapewnia bezpieczeństwo oraz odporność na wiatr.

www.infire.pl
Nowość!

Stalowy piec wolnostojący na drewno. Stworzony dla tych, którzy cenią jakość i niezawodność w każdym detalu. Spełnia wymagania EcoDesign. Moc urządzenia – 12,7 kW, sprawność – 77%, średnia temperatura spalin – 285°C, średnica wylotu spalin – 150 mm. www.parkanex.pl

Zawiesia i ciepła płyta kominkowa
Elementy akumulacji w postaci zawiesi i kształtek mocowanych wokół rury spalinowej. Ciepła zaś płyta to idealne uzupełnienie mas akumulacyjnych wszelkiego typu. Akumuluje ciepło, które emituje do otoczenia przez długi czas. www.tomillo.pl
www.hajduk.eu

Wysokiej klasy piec o smukłej, nowoczesnej formie. Wyróżnia się wyjątkową łatwością użytkowania oraz imponującym przeszkleniem, które zapewnia niepowtarzalny widok ognia. Spełnia wymagania Ekoprojektu, normy BImSchV 2 oraz Flamme Verte.
www.kratki.com

Bardzo nowoczesne i wydajne urządzenia, które dzięki systemowi optymalizacji spalania zapewniają wysoką sprawność, co się przekłada na niskie zużycie paliwa. www.wentor.pl


Kratki
27 sierpnia 2025 roku w malowniczych wnętrzach Pałacu Domaniowskiego odbyło się coroczne spotkanie z Partnerami Biznesowymi prowadzącymi Salony Firmowe Kratki. To wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarz branży, stanowi okazję do podsumowań, wymiany doświadczeń oraz rozmów o wspólnych planach na przyszłość. Tegoroczna edycja miała także wymiar symboliczny – przypominała o sile współpracy i wartości osobistych relacji, które od lat budują fundament marki Kratki. Spotkanie w wyjątkowym otoczeniu sprzyjało nie tylko biznesowym rozmowom, lecz także integracji i inspiracji, a dodatkowym punktem programu była prezentacja nowych urządzeń i rozwiązań, które otwierają perspektywy na dalszy rozwój. Całość stanowiła przestrzeń do wymiany pomysłów w atmosferze wzajemnego zaufania i partnerstwa. n

Defro w Grecji
6 września 2025 roku firma Defro miała przyjemność uczestniczyć w konferencji dla ponad sześćdziesięciu klientów swojego greckiego dystrybutora. To spotkanie było wyrazem głębokiego szacunku i uznania dla zaangażowania w budowanie wspólnego sukcesu. Podczas spotkania pokazana została pełna gama rozwiązań, które od lat cieszą się zaufaniem dziesiątek tysięcy właścicieli domów w całej Europie. Przedstawione zostały także działania marketingowe i wsparcie, jakim obdarzamy naszych Partnerów. n

Designpreis iconic awards 2025 dla Wodtke
Elektryczny kominek WODTKE feel the flame „yasumi. e.fire” otrzymał prestiżową nagrodę Designpreis iconic awards 2025. To nowy modularny produkt, który obok interesującego wzornictwa, wyróżnia się kompaktową formą i szybkim montażem. – Wzornictwo to główny element w marce Wodtke, zawsze w powiązaniu ze zrównoważonym rozwojem. Wyróżnienie nas wzmacnia i jesteśmy z niego dumni – podsumowała Christiane Wodtke. n

Targi Twój Mały Dom do 120m²
W dniach 10−12 października 2025 roku w Centrum Handlowym Osowa w Gdańsku obyły się targi poświęcone małym domom. Na targach bogata była reprezentacja branży kominkowej. Obecni byli: Charnwood, Kominki Wiliński, Poujoulat, Systemy Kominowe Checz, Tech Sterowniki, Żar-Wik z produktami marek Westbo of Sweden i Laminox Idro, Kominki Sakam z produktami Defro Home i Jeremias oraz Kominki Fjord System z produktami Jøtul. Każdy odwiedzający targi otrzymał magazyn Świat Kominków n
AmberBUD w Bydgoszczy
W dniach 11−12 października 2025 roku w Haku Immobile Łuczniczka w Bydgoszczy odbyły się Targi Budownictwa, Instalacji i Innowacji Grzewczych AmberBUD. Na targach elektronikę prezentowała firma Tech Sterowniki a branżę kominkową reprezentowała firma Piece Polska prezentująca piecyki i kuchnie na drewno. Na jej stoisku dostępny był też magazyn Świat Kominków dla odwiedzających. n





Tekst i zdjęcia Donata Grobelska
W dniach 16−18 września 2025 roku w Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie odbyły się targi Heating Tech – jedno z najważniejszych wydarzeń branży grzewczej w Polsce. Targi Heating Tech 2025 to 15.000 m 2 ekspozycji, 130 wystawców, 5445 odwiedzających, w tym producentów, instalatorów, projektantów oraz inwestorów zainteresowanych nowoczesnymi i ekologicznymi rozwiązaniami grzewczymi. Wśród wystawców znalazło się wiele wiodących firm z Polski, które zaprezentowały najnowsze urządzenia grzewcze, pompy ciepła, systemy wentylacyjne, automatykę oraz inteligentne systemy zarządzania energią.
Swoją obecność na targach mocno zaznaczyła Strefa Ognia Świata Kominków & Partnerów, która skupiła producentów kominków, piecyków, kotłów, techniki sterującej i producentów pelletu, a także Izba Gospodarcza Urządzeń OZE, która była jej współorganizatorem. W Strefie Ognia dużym zainteresowaniem cieszyły się prezentowane kominki, piecyki wolno stojące, kotły, a także szeroka gama systemów kominowych. Obecni byli czołowi producenci oraz dystrybutorzy: Kotłospaw, Metal-Fach Technika Grzewcza, Budmet Nocoń, Wentor, Ferolli, Tekla, Tech Sterowniki, Lava, Biomasa Partner Group, Henitom Dryjski, Checz Systemy Kominowe, Poujoulat, Glen Dimplex, Zębiec, ZPH Krzaczek, Nowato, Piece Polska, Windhager Polska. Swoją ofertę zaprezentowały także renomowane firmy, które od lat współtworzą polski rynek nowoczesnych źródeł ciepła. Wśród nich znalazły się: Blaze Harmony, Defro, Godzic, Atmos, SAS, Kołton, Eco-
-Palnik oraz Heiztechnik, który współdzielił stoisko z markami Rakoczy i Hargassner. Nie zabrakło również reprezentacji kominiarzy z Krajowej Izby Kominiarzy, którzy aktywnie uczestniczyli w panelach eksperckich i dyskusjach o bezpieczeństwie. Targom towarzyszył bogaty program merytoryczny, obejmujący wykłady, prelekcje i debaty branżowe skupione na aktualnych wyzwaniach stojących przed rynkiem ogrzewania. Zapewniła to Izba Gospodarcza Urządzeń OZE, która zorganizowała konferencję zatytułowaną „Bezpieczne i lokalne źródła ciepła – polska odpowiedź na kryzys energetyczny”.
Nasza redakcja zapytała wystawców o wrażenia z tegorocznej edycji Targów Heating Tech:
Tomasz Węgrzyn, Defro Targi Heating Tech to doskonała okazja do bezpośrednich spotkań z klientami, partnerami i wszystkimi zainteresowanymi branżą.
Zainteresowanie naszym stoiskiem zdecydowanie przerosło nasze oczekiwania – od samego początku toczyliśmy wiele wartościowych rozmów. To wydarzenie pokazuje, jak ważne są spotkania na żywo, możliwość wymiany doświadczeń i prezentacji najnowszych rozwiązań w bezpośrednim kontakcie. Targi Heating Tech to znakomicie przygotowane wydarzenie pod względem organizacyjnym.
Dawid Wojciechowski, Kotłospaw
Targi w Nadarzynie pokazują, jak dynamicznie rozwija się branża grzewcza. Udział w Strefie Ognia Świata Kominków & Partnerów był dla nas świetną okazją, aby zaprezentować nasze produkty wśród liderów rynku i bezpośrednio porozmawiać z instalatorami oraz projektantami. Takie spotkania pozwalają lepiej zrozumieć realne potrzeby rynku, co jest dla mnie bezcenne w codziennej pracy. Zdecydowanie jedno z najlepszych


wydarzeń branżowych w Polsce –profesjonalne, inspirujące i doskonale zorganizowane.
Paweł Wyszołmirski, Metal-Fach Udział w targach Heating Tech w Nadarzynie, jako część Strefy Ognia Świata Kominków & Partnerów, to dla nas wyjątkowe doświadczenie. To doskonała platforma do zaprezentowania naszych rozwiązań grzewczych, a jednocześnie świetna okazja do bezpośredniego kontaktu z klientami i partnerami branżowymi. Cieszy
nas ogromne zainteresowanie naszą ofertą oraz wysoki poziom merytoryczny wydarzenia. Zdecydowanie warto tu być.
Roman Kapłunow, Tekla Obecność na targach Heating Tech w Nadarzynie, w ramach Strefy Ognia Świata Kominków & Partnerów, to dla nas ważny element budowania relacji z klientami i prezentowania innowacyjnych rozwiązań marki TEKLA. Targi dają możliwość spotkania z profesjonalistami z całej Polski, wymiany doświadczeń i poznania opinii klien-


tów bezpośrednio zainteresowanych naszymi urządzeniami. To wydarzenie o wysokim poziomie organizacyjnym i merytorycznym – z pewnością będziemy tu wracać.
Piotr Kozłowski, Wentor Udział w targach Heating Tech w Nadarzynie, jako część Strefy Ognia Świata Kominków & Partnerów, to dla nas bardzo cenne doświadczenie. Spotkaliśmy tu wielu instalatorów, projektantów i klientów końcowych zainteresowanych naszymi produktami. To świetna okazja, aby zaprezentować




nasze produkty, poznać potrzeby rynku i umocnić pozycję marki Wentor w branży. Z roku na rok poziom wydarzenia rośnie, dlatego gratulacje dla organizatorów!
Adam Nocoń, Izba
Gospodarcza Urządzeń OZE
Targi Heating Tech 2025 w Nadarzynie to doskonałe miejsce do rozmów o przyszłości polskiego rynku grzewczego i niezależności energetycznej. Jako IGU OZE mieliśmy przyjemność uczestniczyć w wielu merytorycznych dyskusjach, w których szczególnie dużo uwagi poświęciliśmy polskim produktom i polskiemu paliwu, czyli biopaliwom stałym, takim jak pellet i drewno.
To właśnie te paliwa stanowią realną, krajową alternatywę dla importowanych źródeł energii. Niestety, w przestrzeni medialnej coraz częściej pojawiają się przekazy, które próbują podważać ich wartość i ekologiczny charakter. Słyszymy o rzekomym „braku pelletu na rynku”, o „gwałtownych wzrostach cen”, czy widzimy kalkulatory kosztów ogrzewania, które z prawdą mają niewiele wspólnego. Takie informacje wprowadzają zamieszanie i niepotrzebnie zniechęcają inwestorów oraz użytkowników indywidualnych. Dlatego zachęcam wszystkich, którzy chcą poznać fakty, a nie medialne narracje, do odwiedzenia strony IGUOZE.pl.

Seria Global powróciła na dobre. Ulubiona gama produktów została odświeżona, unowocześniona i jeszcze bardziej dopracowana niż poprzednio.
Po zakończeniu produkcji wiele lat słyszało się o „wyjątkowej serii Global”. Produkt niemal idealnie dopasowany do potrzeb naszego rynku, niemiecka jakość i precyzja spasowania połączona z dobrze skrojoną ceną powodują, że bez żadnych kompleksów Global może stanąć do boju o swoje miejsce na rynku.
Sprawdzona technologia Spartherm opakowana w solidną i nowoczesną konstrukcję.
Do oferty wróciły najbardziej rozchwytywane modele: dwa z płaską szybą oraz dwa kątowe. Te mniejsze występują zarówno w wersji podnoszonej, jak i otwieranej na bok.
Listę dostępnych produktów otwiera Global 1V-60. Dostępny również w wersji podnoszonej 1V-60h, a także z większą szybą o szerokości 80 cm! Global 1V-80h.
W modelach narożnych także mamy możliwość wyboru otwierania na bok w mniejszym Global 2L 39/58 / 2R 58/39.
Wersje podnoszone to Global 2L 39/58h / 2R 58/39h i większy Global 2L 48/68h / 2R 68/48h. Wszystkie wymienione produkty wyłożone są jasnym szamotem.
Aby jeszcze lepiej odzyskiwać ciepło, wkłady wyposażone są w podwójny deflektor, jeden wermikulitowy, a drugi stalowy. Dolny dolot to rura o przekroju fi125, aby bez przeszkód podłączyć ją do zewnętrznego dopływu powietrza do spalania.
Dodatkowo, aby dodać sznytu, klamki wykonane są ze stali szlachetnej, z której wykonane są również najważniejsze elementy podnoszenia, aby zapewnić bezproblemowe użytkowanie przez długie lata. To wszystko połączone z wyjątkowymi cenami, które startują już od 7360 zł* zwiastuje kolejny hit na rynku wkładów kominkowych.

Spartherm Polska
66-400 Gorzów Wlkp., ul. Walczaka 110A tel. 698 609 672
e-mail: info@spartherm.pl www.spartherm.pl
30-198 Kraków, ul. Balicka 214 tel. 12 637 95 50
e-mail: krakow@spartherm.pl www.spartherm-krakow.pl

17 września 2025 roku podczas targów Heating Tech w Nadarzynie odbyła się konferencja „Bezpieczne i lokalne źródła ciepła – polska odpowiedź na kryzys energetyczny”, wydarzenie zorganizowane przez Izbę Gospodarczą Urządzeń OZE we współpracy z magazynem Świat Kominków Konferencja przyciągnęła duże grono słuchaczy, którzy przybyli, aby poznać opinie zarówno specjalistów związanych z kominkami, kominami, kotłami na biomasę, jak i polityków oraz naukowców.
Uroczystego otwarcia konferencji dokonali dr Adam Nocoń, prezes IGU OZE, i Aleksandra Jurkowska, wiceprezes Izby oraz Krzysztof Bosak – Wicemarszałek Sejmu RP. Konferencja składała się z czterech bloków tematycznych zorganizowanych w formie paneli dyskusyjnych. W pierwszym bloku: „Czy Unia Europejska wyłączy nam ciepło? Polska biomasa i urządzenia kontra ideologiczna elektryfikacja” głos zabrali: Krzysztof Bosak, Wicemarszałek Sejmu RP, oraz Kacper Płażyński, poseł na Sejm RP, którzy podkreślili znaczenie rozwoju krajowych niskoemisyjnych technologii grzewczych jako remedium na międzynarodowe napięcia i niestabilność rynków energii. Swoją wiedzą podzielili się także: dr hab. Paweł Obstawski, profesor SGGW, który omówił zagadnienia związane z efektywnością energetyczną, oraz mgr inż. Karolina Tomczyk-Karasek, kierownik Zakładu Badań Urządzeń Energetycznych w Instytucie Energetyki – PIB, która zwróciła uwagę na wyśrubowane wymagania, jakie muszą spełniać
współczesne urządzenia na biomasę: kominki i kotły. W pierwszym panelu podkreślano konieczność wspierania rozwoju technologii i urządzeń opartych na OZE produkowanych lokalnie, jako kluczowego elementu strategii niezależności energetycznej Polski. Drugi blok tematyczny poświęcony był zagadnieniu cyberbezpieczeństwa w branży grzewczej. Trzeci panel, zatytułowany „Bezpieczeństwo cieplne i rola kominków w niezależności energetycznej”, poświęcony był roli kominków i indywidualnych źródeł ciepła w kontekście bezpieczeństwa energetycznego. W gronie prelegentów znaleźli się: Paweł Sałek i Krzysztof Mulawa –posłowie na Sejm RP, dr Mariusz Filipek – zastępca Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, dr inż. Tomasz Mirowski z Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN w Krakowie oraz mgr inż. Marcin Ziombski – prezes Krajowej Izby Kominiarzy (KIK). Podczas panelu dyskutowano o roli i wadze kominka jako awaryjnego źródła ciepła, szczególnie istotnego w dobie kryzysów
energetycznych, przerw w dostawach prądu czy gazu oraz rosnących kosztów ogrzewania. Zwrócono uwagę na fakt, że nowoczesne urządzenia kominkowe mogą być ekologicznym i efektywnym wsparciem dla podstawowych systemów grzewczych. Ostatni panel konferencji poświęcony był kluczowemu zagadnieniu bezpieczeństwa w kontekście użytkowania kanałów kominowych. Moderatorem dyskusji był Sebastian Ziombski, mistrz kominiarski, rzeczoznawca i prezes Oddziału Łódzko-Mazowieckiego KIK. W panelu udział wzięli uznani przedstawiciele środowiska kominiarskiego i zduńskiego: Piotr Urbanowicz – mistrz kominiarski, wiceprezes KIK, Jan Zapora – mistrz zduński, starszy Cechu Zdunów Polskich, Wojciech Perek –członek Zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki i Piece” oraz inż. Roman Nowak – prezes Stowarzyszenia „Kominy Polskie”. Podczas panelu wyraźnie wybrzmiało, że kanały kominowe to nie tylko element techniczny, ale kluczowy składnik całego systemu bezpieczeństwa ciep -
lnego, a ich prawidłowe użytkowanie i konserwacja mogą zapobiec wielu zagrożeniom, w tym najpoważniejszym, jak zatrucia tlenkiem węgla czy pożary. Donata Grobelska
Aleksandra Jurkowska, IGU OZE
Podczas konferencji miałam okazję poprowadzić panel dyskusyjny „Cyberzagrożenia w ogrzewaniu – czy wiemy, co naprawdę instalujemy w naszych domach”. W panelu uczestniczyli: Krzysztof Kołton – współwłaściciel polskiej firmy produkującej od kilku pokoleń urządzenia grzewcze, m.in. pompy ciepła i kotły pelletowe; dr hab. Rafał Urbaniak – współwłaściciel polskiej firmy produkującej sterowniki, m.in. do urządzeń grzewczych, pasjonat automatyki i elektroniki; dr Krzysztof Staniek – współwłaściciel kancelarii prawnej, świetnie zorientowany w sytuacji gospodarczej sektora grzewczego; Michał Połuboczek – poseł na Sejm RP, wspierający polski przemysł i przedsiębiorców, osoba, która walczy o pozycję Polaków na arenie międzynarodowej.
Podczas panelu dyskutowaliśmy o potencjale polskich producentów pomp ciepła, barierach i zagrożeniach dla rynku krajowego oraz cyberbezpieczeństwie i ryzyku związanego z chińskimi urządzeniami grzewczymi (nieautoryzowane oprogramowanie, zdalna kontrola, brak aktualizacji bezpieczeństwa). Poruszyliśmy też kwestię jakości i bezpieczeństwa w kontekście tego, kto bierze odpowiedzialność za niepożądane skutki w tym zakresie. Dla mnie ten panel był niesamowicie pouczający i pokazujący, na co powinniśmy – nie tylko jako konsumenci, ale też producenci – zwrócić uwagę w naszych urządzeniach grzewczych oraz czego możemy spodziewać się w przyszłości. Liczę na więcej takich spotkań i tego typu rozmów.
Aleksander Rybaczuk, Ogólnopolskie
Stowarzyszenie
„Kominki i Piece”
Uważam, że każdy, kto zaplanował swoją obecność na konferencji w Nadarzynie, nie zmarnował swojego czasu i skorzystał na wysłuchaniu
ciekawych dyskusji na ważne tematy dla naszej branży. Co więcej, konferencja poruszała zagadnienia związane z „naszymi” urządzeniami grzewczymi, czyli z kominkami i piecami na biopaliwa stałe w kontekście bezpieczeństwa energetycznego. Ten wątek i „nasze” kominki przewijały się praktycznie w każdym bloku dyskusyjnym. Prestiż całego wydarzenia podniosła obecność posłów na Sejm RP: Pawła Sałka, Krzysztofa Mulawy, Kacpra Płażyńskiego, a przede wszystkim samego wicemarszałka Sejmu –Krzysztofa Bosaka. Z wypowiedzi parlamentarzystów jasno wynikało poparcie dla użytkowania tego typu nowoczesnych niskoemisyjnych urządzeń grzewczych i zdecydowane niezrozumienie dla potencjalnych i nieuzasadnionych prób zakazów ich stosowania przez nierealne wymagania prawne (patrz projekt Ekoprojektu dla MOP).
Gratulacje należą się wszystkim uczestnikom poszczególnych bloków dyskusyjnych oraz organizatorom za doprowadzenie do tak ciekawego i merytorycznego wydarzenia.
Nieobecni mają czego żałować.


W dniach 24−25 września br. na terenie Targów Lublin odbyły się Targi Techniki Grzewczej, OZE, Klimatyzacji i Wentylacji – Instal Termo. Na 7500 m² wydarzenie to zgromadziło ogromną liczbę profesjonalistów, firm oraz pasjonatów nowoczesnych technologii grzewczych i odnawialnych źródeł energii, których w tym roku przybyło około 2500 tysiąca. Organizacją zajęła się firma HAP Armatura – hurtownia instalacyjna, która działa na rynku już od ponad 30 lat. Dwa dni targowe zostały podzielone tematycznie pod kątem dwóch grup odbiorców: pierwszy dzień był dedykowany instalatorom, drugi zaś klientom indywidualnym.
Na miejscu czekało prawie 100 wystawców, zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Można było zobaczyć najnowsze modele pomp ciepła, kotłów, systemów solarnych, a także panele fotowoltaiczne, instalacje rekuperacyjne i wiele innych technologii dla domów i przemysłu. Swoją ofertę prezentowali nie tylko producenci, ale też dystrybutorzy i firmy wykonawcze. Jednym z ciekawszych miejsc była Strefa Ognia Świata Kominków & Partnerów. To specjalna przestrzeń promująca ogrzewanie biomasą oraz różne formy ognia. W tej strefie prezentowały się takie firmy, jak: Vindhager, Atmos, Metal-Fach, Tekla, Kotłospaw ze swoimi kotłami, Piece Polska z kuchenką opalaną drewnem, Robiren z kominkiem z płaszczem
wodnym i buforem, Defro z kominkami, Wentor, który zaprezentował piecyki na drewno i pellet.
Targi były bardzo dobrze zorganizowane. Oprócz klasycznej wystawy można było wziąć udział w interaktywnych prezentacjach, mini-szkoleniach, panelach dyskusyjnych czy konsultacjach z ekspertami. Ciekawym urozmaiceniem była strefa testów i symulacji, na której można było skorzystać z symulatora startu żużlowego. Nie zabrakło też licznych konkursów z nagrodami, które były tematycznie powiązane z całym wydarzeniem, np. konkurs montażu na czas złączki ultra PRESS na rurze czy quiz wiedzy o produktach Wavin.
Targi Instal Termo 2025 zdecydowanie mogę polecić każdemu, kto działa

w branży lub po prostu interesuje się nowoczesnymi technologiami grzewczymi i OZE. Donata Grobelska
Po co zakładać elektryczny dogrzewacz wody w instalacji c.o.? Współpracuje on z głównym źródłem ciepła, którym może być dowolny kocioł, kominek z płaszczem wodnym lub pompa ciepła. Jego montaż jest przy tym bardzo łatwy, bez trudu można założyć go w dosłownie każdym systemie grzewczym.

Kominek z płaszczem wodnym wyposażony w sterowanie pompą c.o.
Dogrzewacze c.o. Elterm gwarantują pewność ogrzewania. Dzięki nim możemy w dowolnej chwili wspomóc podstawowe źródło ciepła dodatkową mocą, albo całkowicie przejść z ogrzewania węglem, gazem lub pompą ciepła na ogrzewanie elektryczne prądem z sieci lub PV. Dzięki temu także awaria podstawowego sposobu ogrzewania przestaje być groźna. Bosman LED to model zaawansowany, ze zintegrowaną automatyką, umożliwiającą bezproblemową współpracę z dowolnym sterownikiem temperatury czy instalacją PV. Natomiast Strzelec to prosty i tani model bez własnej automatyki. Jeżeli oczekujemy czegoś więcej, np. możliwości sterowania ogrzewaniem za pomocą smartfona lub wysokiej mocy, to zamiast dogrzewacza możemy wybrać jeden z kotłów elektrycznych Elterm.
Z dowolnym źródłem ciepła W domu z kotłem gazowym, kotłem na paliwo stałe lub z kominkiem z płaszczem wodnym elektryczny dogrzewacz wody będzie przede wszystkim okresowo zastępował te źródła ciepła. Jego atutem jest zupełna bezobsługowość i bezpieczeństwo działania. Bosman LED może włączać się automatycznie, gdy temperatura w domu spadnie
Bosman LED lub Ułan LED
poglądowy
poniżej ustawionego poziomu, a my nie zdecydujemy się na uruchomienie kotła lub w kotle już wygaśnie.
Dogrzewacz może też wspomagać dowolny rodzaj kotła lub pompę ciepła. Co ważne, urządzenia mogą działać równocześnie. Wówczas ich moce cieplne się sumują. To bardzo użyteczne w przypadku pomp typu powietrze/woda, których fabrycznie nie wyposażono w grzałki. W czasie dużych mrozów umożliwia to utrzymanie komfortowej temperatury.
Jeżeli zaś mamy kocioł z podajnikiem, to na czas dłuższej nieobecności bez porównania bezpieczniej i pewniej jest pozostawić włączony dogrzewacz niż kocioł.
Prąd z PV
Bosman LED jest fabrycznie przystosowany do współpracy z instalacją PV. Chwilową moc samego Bosmana można przy tym stopniować (np. 2−4–6 kW), dostosowując ją w ten sposób do mocy instalacji PV. Możliwe jest też zaprogramowanie limitu energii, jaką zużyje dogrzewacz. Wszystko po to, żeby ilość energii oddanej do sieci oraz pobranej z niej odpowiednio się równoważyła, zależnie od tego jak się za nią rozliczamy. Dogrzewanie domu własnym prądem
jest wówczas proste i mamy pełną kontrolę nad rachunkami. Po wyczerpaniu zaprogramowanego limitu taniej energii, drugie źródło ciepła – np. kocioł gazowy – może być uruchamiane automatycznie sygnałem wysłanym przez dogrzewacz Bosman.
Klasa efektywności energetycznej D
ul. Przemysłowa 5, 86-200 Chełmno tel. 667 005 000 e-mail: biuro@elterm.pl www.elterm.pl

W dniach 3−5 października 2025 roku na terenie przyległym do Tarczyński Arena Wrocław odbyła się kolejna udana edycja Wielkich Targów Domów Szkieletowych, Modułowych i Mobilnych. Wydarzenie, pomimo że odbywało się na zewnątrz, przyciągnęło aż 15 tysięcy odwiedzających i potwierdziło rosnące zainteresowanie nowoczesnym, ekologicznym i mobilnym budownictwem.
Odwiedzający mieli okazję na własne oczy zobaczyć i wejść do gotowych modeli domów mobilnych, modułowych, szkieletowych oraz prefabrykowanych. Obok prezentacji konstrukcji budynków, zainteresowaniem cieszyły się również pergole, ogrody zimowe, sauny, jacuzzi, balie oraz baseny. Na targach obecna była Strefa Ognia Świata Kominków & Partnerów, w której pomimo wiatru i niesprzyjającej pogody można było się ogrzać przy rozpalonych piecach, kuchniach, biokominkach, paleniskach i przekonać się o ich funkcjonalności. Obecni w Strefie zduni dodatkowo przygotowywali na rozpalonej kuchni posiłek. Wśród wystawców Strefy Ognia nie zabrakło czołowych firm z branży. Swoje rozwiązania zaprezentowali m.in. producenci systemów kominowych – Poujoulat, Komin-Flex, Checz i Schiedel, a także takie marki, jak Infire i Le Feu, które pokazały biokominki
oraz urządzenia grzewcze (paleniska bezdymne FireFly) i kulinarne do ogrodu. Kominki elektryczne prezentował Glen Dimplex Polska, a kotły na biomasę i pompy ciepła – Windhager i Pereko. Firmy Defro Home i Wentor skupiły się na piecykach, ponadto Defro Home miało na swoim stoisku również wkłady kominkowe i kuchnie, a Wentor dodatkowo miał także kotły pelletowe. Natomiast Charnwood pokazał pieco-kuchenkę i piec z elektronicznym sterowaniem. Obecni byli również zduni – Ryszard Buczek (Budownictwo Naturalne) i Ireneusz Biadaszkiewicz (Usługowy Zakład Montażu i Sprzedaży Kominków) – z klasycznym piecem kaflowym i kuchnią Eko-Plus (oba były rozpalone w trakcie targów), którzy pokazali, że design może iść w parze z tradycją. Nie zabrakło również Parkanexu z żeliwnymi piecykami marki Invicta i paleniskami ogrodowymi
Artis. Luxury Hottubs promował balie, przygotowane do przetestowania na miejscu. Na uwagę zasługiwały także modułowe donice firmy Betmar, będące ciekawym uzupełnieniem przestrzeni wokół ognia. Żarwik przyjechał z ofertą marek Westbo i Laminox Idro, a swoje produkty zaprezentowały także takie firmy, jak Jø tul czy Unico. Targi we Wrocławiu potwierdziły, że połączenie nowoczesnego budownictwa z przemyślanym systemem ogrzewania to kierunek, który współcześnie interesuje zarówno inwestorów indywidualnych, jak i biznesowych. Wrocławskie targi dają jedną z niewielu możliwości zobaczenia licznych odpalonych urządzeń, a duże zainteresowanie Strefą Ognia pokazuje, że wciąż ogromne znaczenie mają realne doświadczenia, możliwość zobaczenia płomieni, odczucia temperatury i porozmawiania z ekspertami. Donata Grobelska








Dzięki opatentowanemu systemowi PANEPIZZA® można regulować temperaturę według własnych upodobań,











Globalna konsumpcja pelletu po raz pierwszy przekroczyła
45 mln ton
W 2024 roku na świecie wyprodukowano 48,3 mln ton pelletu, co oznacza, że poziom sprzed roku został utrzymany. Tymczasem konsumpcja po raz pierwszy przekroczyła 45 mln ton, podaje Bioenergy Europe w corocznym raporcie na temat rynku pelletu. Europa wciąż wytwarza najwięcej pelletu drzewnego. Najwięcej go też potrzebuje, co ma związek ze stopniową rezygnacją z paliw kopalnych i zastępowaniem ich biomasą, szczególnie w sektorze ciepłownictwa systemowego. – Jak wskazują dane, tam gdzie istnieje wola polityczna i wyraźne wsparcie finansowe dla instalacji nowych urządzeń, ciepło odnawialne się rozwija – podkreślił dyrektor Bioenergy Europe Market Intelligence, Jérémie Geelen. – Bez spójnych programów wsparcia, nawet stabilne rynki mogą się zachwiać – dodał.
Są dotacje – będą kotły na pellet W Austrii po poważnym spadku w 2023 roku, w zeszłym roku odnotowano odbicie rynku, które jest konsekwencją wprowadzenia
nowych federalnych i regionalnych dotacji na stopniowe wycofywanie paliw kopalnych.
W Polsce program Czyste Powietrze okazał się kluczowy w utrzymaniu tempa wzrostu rynku urządzeń grzewczych na pellet. Dofinansowania zachęciły gospodarstwa domowe do zastąpienia przestarzałych, zasilanych węglem źródeł ciepła, czystszymi alternatywami, co jest istotnym krokiem na drodze do systemu grzewczego opartego o źródła odnawialne.
Z kolei Niemcy – największy w Europie rynek urządzeń na pellet – odnotowały gwałtowny spadek sprzedaży już drugi rok z rzędu, co odzwierciedla panujące w kraju zmieniające się priorytety polityczne. Podobna sytuacja jest we Francji. Certyfikacja buduje zaufanie Jakość pelletu również odgrywa rolę w transformacji energetycznej, bo certyfikowane paliwo poprawia wydajność urządzeń i wpływa na zmniejszenie emisji. Szacuje się, że w 2024 roku pellet z certyfikatem ENplus® stanowił 75% europejskiego rynku, co podkreśla rolę ENplus® jako wiodącego globalnego systemu certyfikacji
Zebrała i opracowała Aldona Mazurkiewicz
jakości paliwa dla pelletu drzewnego. Pomimo trudnych warunków rynkowych, liczba producentów i dystrybutorów z certyfikatem ENplus® wzrosła. Anna Lenartowska Źródło: Magazyn Biomasa
Pompy ciepła na abonament?
Zobaczycie, to będzie hit
Dla wielu gospodarstw domowych realizacja transformacji energetycznej na własny użytek i zainwestowanie na przykład w pompy ciepła jest finansową przeszkodą nie do pokonania. Receptą ma być leasing społeczny. Komisja Europejska do końca roku ma przedstawić wytyczne dla tego rozwiązania. Michał Tabaka Źródło: www.bizblog.spidersweb.pl
„Nigdy nie zamontują pompy za 50 tys. zł.” Ekspertka szczerze o OZE
Jak przekonują eksperci, wśród Polaków rośnie rozczarowanie transformacją energetyczną. Przyczyn upatrują w braku konsekwencji ze strony ustawodawcy oraz w ogromnych kosztach,

Magia ognia wszędzie tam, gdzie chcesz...
jakie muszą ponieść gospodarstwa domowe, aby przystosować się do nowych warunków.
Badaczka, która sprawdzała stosunek Polaków do transformacji energetycznej, zauważyła, że w mniejszych miejscowościach rośnie rozczarowanie i niepewność wobec ciągłych zmian. Jako przykład wskazała ekogroszek. Hit sprzed kilku lat dzisiaj uznawany jest za nieekologiczny. Od 1 grudnia 2024 roku nie można już nawet oficjalnie używać nazwy ekogroszek, zastąpiło go sformułowanie „węgiel groszek”.
Ekspertka zauważyła także, że na transformację energetyczną wielu osób po prostu nie stać. – Dopóki kosztów modernizacji starych budynków i dużych mieszkań tych osób nie wezmą na siebie państwo i samorządy, dopóty we wrocławskich kamienicach i w podmiejskich domach będzie się palić węglem. Osoby starsze nigdy nie będą mogły zamontować pompy ciepła za ok. 50 tys. zł – stwierdziła dr Iwińska. Oprac. Adam Sieńko Źródło: www.finanse.wp.pl
Niefrasobliwość czy złe intencje, czyli nowy kształt Ekoprojektu
Nowa propozycja zmian w Ekoprojekcie uderzy w kominki – miejscowe ogrzewacze pomieszczeń (MOP). O ryzykach tej decyzji mówi Dariusz Marciniak, wydawca magazynu Świat Kominków i portalu www.kominki.org. – Niestety, odnoszę wrażenie, że za Ekoprojektem 2.0 stoi raczej polityka, a nie wiedza i dbałość o środowisko. Tezy unijnych urzędników budzą moje wątpliwości. Zresztą także strona społeczna zarzuca im brak rzetelnych badań, statystyk czy analizy skutków, jakie mógłby wywołać nowy kształt dyrektywy Uczestnicy czerwcowych konsultacji prosili o przedstawienie raportów lub jakichkolwiek innych materiałów, na podstawie których komisarze
UE sporządzili projekt. Pojawiły się obawy, że badania zostały przeprowadzone w niewłaściwy sposób. Nawet przedstawiciele Europejskiego Komitetu Normalizacyjnego (CEN) stwierdzili, że zbyt mało ludzi i organizacji jest zaangażowanych w prace nad nowymi normami. Wskazywano także, że nowe normy nie pokrywają się z CPR (rozporządzeniem w sprawie wyrobów budowlanych).
Ogromne wątpliwości budzą wymogi montażu elektrofiltrów czy obligatoryjne instalowanie sterowników procesu spalania. Wobec tak znaczących zmian szokujące jest, że projekt jest procedowany w bardzo szybkim tempie. Lektura nowej wersji Ekoprojektu nasuwa wrażenie, że KE chce ograniczyć udział rynku urządzeń MOP i możliwość stosowania drewna kawałkowego jako paliwa. Niepokojące jest także to, że wprowadzenie zmian motywuje się ochroną zdrowia i środowiska, choć nie ma na to transparentnych dowodów czy badań. Podobny błąd popełniono w Polsce podczas uchwalania ustaw antysmogowych. Apeluję o uwzględnienie oczywistych faktów prezentowanych w całej UE, a także w Polsce przez specjalistów sektora. Chodzi o postulaty, jakie przedstawia chociażby Ogólnopolskie Stowarzyszenie „Kominki i Piece”, Cech Zdunów Polskich czy środowisko społeczników – Drewno Pozytywna Energia
Daria Lisiecka
źródło: Magazyn Biomasa
Twoja klima umie grzać? Skarbówka: musisz oddać pieniądze
Podatnicy, którzy odliczyli w ramach ulgi termomodernizacyjnej wydatki na klimatyzację, która ma też funkcję grzania, muszą zwrócić te pieniądze. Od tego rogu w katalogu wydatków nie ma klimatyzacji z taką funkcją, a skarbówka zmienia z urzędu wcześniejsze decyzje.
Ulga na klimatyzację do zwrotu Problem ten dotyczy klimatyzacji z funkcją grzania, co swoją drogą jest właściwie standardem w przypadku takich urządzeń. Taka klima przez pewien czas była traktowana przez fiskusa jako wydatek kwalifikujący się do ulgi, co potwierdziły liczne korzystne interpretacje indywidualne z Krajowej Informacji Skarbowej. To zachęciło innych do zainwestowania w takie bardzo efektywne urządzenia. Jak pisze „Dziennik Gazeta Prawna”, sytuacja zmieniła się w tym roku, gdy minister inwestycji i rozwoju doprecyzował przepisy. W nowym rozporządzeniu wskazano, że klimatyzacja z funkcją grzania, w tym pompy ciepła powietrze-powietrze, nie mieści się w katalogu wydatków objętych
ulgą. Dopuszczono je jedynie wówczas, gdy stanowią część instalacji grzewczej. Oznacza to, że nawet podatnicy, którzy dokonali odliczeń przed zmianą przepisów, muszą liczyć się z obowiązkiem zwrotu ulgi.
Konsekwencje finansowe mogą być dotkliwe i do zwrotu może być nawet 16 960 zł.
Jacek Bereźnicki Źródło: bizblog.spidersweb.pl
Kuchnia, która żyje ogniem – nowa definicja restauracji hotelowej
Heidi Handkowska: Ta restauracja to koncept, który opiera się na otwartej kuchni z żywym ogniu. Skąd wziął się pomysł?
Guy Simmons: Wszystko zaczęło się od pasji – do jakości, prostoty i naturalnego gotowania. Chcieliśmy stworzyć miejsce, które nie tylko karmi, lecz także angażuje. Miejsce, gdzie gość może doświadczyć czegoś więcej niż jedynie dobrze przyrządzonego dania. To powrót do autentyczności – do ręcznie robionych, unikatowych deserów, serwisu przy stole, do zapachów i emocji, które zapadają w pamięć.
Piotr Nadolski: Przyznam, że na początku miałem mieszane uczucia. Otwarta kuchnia i grill opalany drewnem – w hotelu? Brzmiało to odważnie. Dziś wiem, że to był strzał w dziesiątkę. Kuchnia żyje – dosłownie.
Ogień zmienia się z minuty na minutę, grill trzeba obserwować, kontrolować. To tworzy niesamowitą dynamikę i wymusza zespołową grę. A goście? Są częścią tego widowiska.
H.H.: Co właściwie sprawia, że ten format jest wyjątkowy – zarówno dla gości, jak i dla zespołu pracującego w otwartej kuchni?
G.S.:… Połączyliśmy dwie potężne tradycje kulinarne – sezonowaną wołowinę i autentyczne BBQ, dodając do tego rzemieślnicze techniki wędzenia. Wszystko na bazie naszej autorskiej mieszanki drewna, która nadaje potrawom charakterystyczny aromat. To najlepszy marketing sensoryczny, jaki można sobie wymarzyć – stanowi jednak zaledwie połowę sukcesu.
Drugą połową jest zespół – ludzie, którzy tworzą to miejsce… Źródło: Przewodnik Restauratora nr. 8/2025





19.09.2025
Jak znaleźć równowagę pomiędzy potrzebą ogrzewania a dymem, który wtedy powstaje? Osobista podróż Johna Ackerly’ego
Dorastałem w środkowym New Hampshire, a mój ojciec nauczył mnie, jak porąbać i składować drewno, a gdy byłem wystarczająco dorosły, zachęcałem do tego również mojego syna. Mój ojciec nauczył mnie także, jak wybierać duże okrągłe polano drewna i układać go na końcu paleniska, tak aby żarzyło się aż do rana. Nazywał to „całonocnym polanem” i wyglądało, że to działa. Byłem wpatrzony w ojca jak w wyrocznię i ceniłem jego mądrość. Jednak okazało się, że nie wszystkie jego rady były dobre dla zdrowia, bo „całonocne polana” głównie produkowały dym, który przedostawał się do wnętrza domu.
Wczesna fascynacja piecykami na drewno
Pamiętam przyjaciela, który kiedyś powiedział mi, że śmierdzę jak dym z drewna, jednak wtedy mnie to nie poruszyło, chociaż dzisiaj widzę, że powinno. Gdy miałem kilkanaście lat byłem pod wrażeniem sklepu Nichols Hardware, który był niedaleko wzgórza, na którym mieszkaliśmy. W piwnicach mieli tam tuziny modeli piecyków na drewno i z jakiegoś powodu lubiłem tam bywać. Pod koniec lat 70-tych i na początku 80-tych piecyki stały się tak popularne, że w sklepie Nicholsów stale ich brakowało. Lecz spokojne, małe jak moje miasteczka w Nowej Anglii, znajdujące się w dolinach, wkrótce wypełniły się dymem z drewna. Gdy miałem 2O lat i zacząłem opłacać własne rachunki, postanowiłem korzystać z ogrzewania drewnem. Drewno
to popularne paliwo, jeśli sam go nie przygotowujesz, to zawsze możesz kupić od kogoś, kto je sprzedaje przy drodze. Odbywa się to poza kontrolą wielkich korporacji i nie są doliczane różne dodatkowe opłaty i podatki.
Historia ogrzewania drewnem w Nowej Anglii W połowie dziewiętnastego wieku każdy dom w Nowej Anglii ogrzewany był drewnem, które uzyskiwano z wycinki drzew, aby zrobić miejsce dla owiec, domów i przemysłu. Teren wokół Nowego Jorku był dla piecyków na drewno tym, czym Detroit stało się dla samochodów. W roku 1940 23% amerykańskich domów ogrzewanych było drewnem, natomiast w roku 1970 w ten sposób ogrzewano tylko 1,3% domów. Jednak w Nowej Anglii sytuacja nie uległa zmianie i wciąż było 36% domów ogrzewanych drewnem, a w New Hampshire aż 33% do ogrzewania wykorzystywało węgiel.
W roku 1972, przed kryzysem naftowym, Eva Horton z Maine jako pierwsza w Ameryce zaczęła popularyzować nowoczesne piecyki na drewno firmy Jøtul, które importowała z Norwegii. Spalały one mniej drewna i produkowały znacznie mniej dymu.
Vermont Castings wystartowało kilka lat później (w 1975 roku), ale szybko zdominowało rynek swoimi kultowymi obecnie produktami.
Regulacje palenia drewnem
Wielki popyt na piecyki opalane drewnem, który nastąpił po kryzysie naftowym, doprowadził to zbyt dużego zadymienia. Szczególnie dotkliwie było to odczuwalne na Północnym Zachodzie, gdzie wiatry znad oceanu powodowały straszne inwersje w dolinach, które „wyłapywały” cały dym ze spalanego drewna. A jak jest taka sytuacja, to dym wnika do każdego domu, nawet do tego, gdzie nie pali się drew-
nem. Naciski na EPA (Ministerstwo Środowiska USA) spowodowały, że w roku 1988 wydało ono rozporządzenie, w którym znalazł się zapis, iż piecyki muszą spełniać minimalne wymagania. To bardzo pomogło... zmniejszyć liczbę osób ogrzewających się drewnem. Obecnie na Północnym Zachodzie na ogół nie ma problemów z dymem na zewnątrz, co najwyżej można mieć dym we wnętrzu własnego domu z nieszczelnego paleniska.
Wybór pozycji promującego piecyki na drewno Wyprowadziłem się z New Hampshire i postanowiłem, że zamiast pozostać biernym zwolennikiem piecyków i drewna, stworzę organizację non profit, the Alliance for Green Heat, ukierunkowaną na czystsze i bardziej efektywne piecyki na drewno. Wydawało się to sensowne, biorąc pod uwagę zainteresowanie odnawialną energią – w 2010 roku piecyki na drewno były w około 10% amerykańskich domów, a nawet poniżej 1% domów miało panele słoneczne, nie mówiąc już o samochodach elektrycznych.
Jednak przez 15 lat ledwie wiązałem koniec z końcem, bo okazało się, że fundacje, rządy i społeczeństwo wciąż traktują podejrzliwie piecyki na drewno, nawet jeśli są one podstawą ogrzewania milionów wiejskich domów. Część z tych opinii opiera się na tym, że piecyki są szkodliwe, ale przecież to nie oznacza, że tylko one przyczyniają się do złej jakości powietrza. Jest też wielka liczba kotłów c.o. (outdoor boilers, popularne w Ameryce zewnętrzne kotły), które spowodowały złą opinię o paleniu drewnem. Miałem pomysł komputeryzacji piecyka na drewno i dostaliśmy nawet grant na to od New York State Department of Energy, aby zrobić konkurs dla producentów, mający na celu zachęcenie ich do skonstruowania piecyków, gdzie wystarczy tylko włożyć
drewno, a resztę zrobi nowoczesna technologia. Dostaliśmy też fundusze od US Forest Service (lasy) i wspieraliśmy banki drewna (firewood banks) w całym kraju, ale administracja Trumpa obecnie likwiduje te federalne dotacje, przekazując problem władzom lokalnym.
Obecny wpływ palenia drewnem na środowisko i zdrowie Spalanie drewna jest ogrzewaniem niskoemisyjnym, jeśli założy się, że drewno pozyskiwane jest w sposób zrównoważony, co nie jest dzisiaj chyba problemem. Domy ogrzewane drewnem i pelletami nie przyczyniają się do szkód środowiskowych, które powodowane są przez paliwa kopalne. Oczywiście drewno może mieć też zalety zdrowotne, jeśli sami je tniemy i rąbiemy. Jednak chodzi również o istotne zagrożenie zdrowotne, jakim jest zanieczyszczenie powietrza, które wielu, tak jak kiedyś mój ojciec. nie traktuje wystarczająco poważnie.
Uwagi na marginesie:
Jeśli często czujesz zapach dymu w domu, najlepiej skontaktować się z kominiarzem. Niekiedy jest to wynikiem złej instalacji lub braku wystarczającego ciągu. Niekiedy jest to efektem wstecznego ciągu powodowanego przez wiatr, a można tego uniknąć, montując na szczycie komina specjalną nasadę. A może palisz wilgotnym drewnem? W żadnym wypadku nie ignoruj takich sygnałów. Z pewnością ważna jest też edukacja, również wśród młodzieży, na temat konieczności palenia sezonowanym drewnem. Coraz więcej mieszkańców terenów wiejskich Nowej Anglii to rozumie i zaopatruje się w drewno co najmniej rok wcześniej. Certyfikowane piecyki, sezonowane drewno (15−20% wilgotności) i nie dopuszczanie do tego, aby piecyk dymił (kominiarz!), to najlepsze, co można zrobić, by ograniczyć niekorzystny wpływ dymu z drewna na twoją rodzinę i sąsiadów. Mój ojciec zmarł kilka lat temu, ale pewnie śmiałby się, gdyby widział, że źle piszę o jego niektórych radach. Jednak większość z nich była dobra i zawsze będę je cenił.
John Ackerly Założyciel i prezes Alliance for Green Heat, amerykańskiej organizacji społecznej non-profit, promującej czystsze, bardziej efektywne ogrzewanie domów drewnem i pelletami.
02.09.2025
Nowy zestaw komina dwuściennego Grupa RAAB przedstawiła w maju nowość – dwuścienny system kominowy ze stali nierdzewnej, który nie wymaga dodatkowego wspornika aż do 6,5 metra wysokości. Jest to pierwszy na rynku produkt spełniający normę DIN EN 13084−1:2007. Od wprowadzenia zaleceń instalacyjnych według par. 19 1 BImSchV zdarzały się przypadki, że nie można było dobrać rozwiązania kominowego do zaplanowanego paleniska, ponieważ dostępne klasyczne stalowe systemy kominowe dopuszczają brak wsparcia jedynie do 3 metrów wysokości. Ma to zapobiegać groźnym odchyleniom przewodów. Wyjątkowe parametry uzyskano dzięki oryginalnej konstrukcji, wzmocnieniu rur, specjalnemu mocowaniu do ściany, jak też szerszym zaciskowym elementom, o grubości od 1 do 1,5 mm, zależnej od wysokości komina. Specjalnie do tego systemu uchwyt mocujący do ściany jest wykonywany w formie skrzyniowej, co znacząco upraszcza jego montaż. Wszystkie elementy systemu wykonywane są wyłącznie z wysokiej jakości stali 1.4301. RAAB zezwala na przyłączanie do systemu DW-Statiset kominków, pieców i kotłów na biomasę po spełnieniu pewnych warunków: wysokość maksymalna do 6,5 metra od wzmocnionego uchwytu ściennego, średnica od 130 do 250 mm i odległość od ściany maksymalnie 600 mm.
01.07.2025
Dni Pieca 2025. Wspólnie pozyskiwać klientów
We wrześniu 2025 roku wiele firm zduńskich w Niemczech otworzy swoje drzwi w ramach Dni Pieca (die Kachelofentagen). Jest to dwudniowa akcja mająca na celu zaproszenie potencjalnych klientów do salonów i zaprezentowanie im pełnego asortymentu.
Uczestnicy mają możliwość zapoznania się z umiejętnościami i pracą zduna oraz z innymi atrakcjami przygotowanymi przez salony kominkowe. Rzemieślnicza organizacja GesamtVerband OfenBau e.V (GVOB) dba o reklamę o zasięgu krajowym, skierowaną do finalnego klienta, a także przygotowuje profesjonalne materiały reklamowe, banery oraz informacje w mediach społecznościowych.
Szczególnie atrakcyjna jest loteria, w której wszyscy odwiedzający firmy kominkowe mogą wylosować bon na usługi zduńskie o wartości 10.000 euro. Realizacja wygranego w loterii pieca, kominka czy kuchni przypada firmie, w której padł szczęśliwy los. Ale na tym nie koniec, bo każdy rzemieślnik, który zarejestruje się do udziału w Dniu Pieca (zgłoszenie udziału poprzez stronę kachelofentage.de/regiestrierung odbywa się do 31 sierpnia 2025 r.) jest zwolniony z opłat członkowskich GVOB do 31 grudnia 2025 roku. W obecnych bardzo zmiennych czasach Dni Pieca to ważne wydarzenie, które zwraca uwagę na budowane rzemieślniczo urządzenia, na rolę fachowego doradztwa i wzmacnia zaufanie do rzemieślnika-zduna.
The Courier & Advertiser (Perth and Perthshire Edition)
13.09.2025
Decyzje rady hrabstwa Angus (Szkocja) rozpalają debatę Na początku września radni zatwierdzili nowe przepisy dotyczące kominków i piecyków na paliwa stałe. Będą one dozwolone tylko w „wyjątkowych okolicznościach”, którymi mogą być oddalone tereny, pozbawione innych źródeł energii. Przepisy dotyczą tylko mieszkań komunalnych i dotykają niewielkiej ilości z ponad 7.000 domów. Jednak każdy, kto będzie chciał zainstalować palenisko na drewno, będzie musiał uzyskać zgodę Rady. Ta decyzja wywołała mieszane reakcje, w tym krytykę ze strony branży kominkowej. Organizacja Stove Industry Association (SIA) nazwała decyzję „krótkowzroczną” i wyraziła gotowość podjęcia dyskusji z radnymi. Jednak inna grupa wspiera radnych Angus i popiera ich decyzję. Communities Against Woodsmoke (CAW – społeczeństwo przeciw dymowi z drewna) twierdzi, że decyzja ta jest dobra i odpowiedzialna, a lokalne władze zwracają uwagę na ostrzeżenia zdrowotne związane z paleniem drewnem, odmiennie niż władze Szkocji i Zjednoczonego Królestwa. (W listopadzie 2024 roku rząd Szkocji odrzucił zakaz stosowania palenisk na drewno w nowych domach po zastrzeżeniach osób, które mieszkają poza zasięgiem sieci umożliwiających inne niż drewno sposoby ogrzewania.)
Organizacje branżowe realnie działają dla dobra branży. Idąc tym tropem, w ramach akcji Drewno – Pozytywna Energia dwóch producentów: Poujoulat i Darco, przygotowało specjalną ofertę dla członków organizacji branżowych, którzy opłacając składki członkowskie, dbają o rozwój branży kominkowej i przyczyniają się do utrzymania statusu drewna jako odnawialnego paliwa, zachowania bezpieczeństwa energetycznego i możliwości palenia w nowoczesnych kominkach.
Wszyscy aktywni członkowie organizacji branżowych (Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki i Piece”, Stowarzyszenia „Kominy Polskie”, Cechu Zdunów Polskich, Cechu Zdunów i Kominkarzy, Cechu Kominiarzy z Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej oraz Krajowej Izby Kominiarzy) oraz uczestnicy kampanii Drewno – Pozytywna Energia, robiąc zakupy w firmach Darco i Poujoulat, mogą korzystać ze specjalnych warunków w ramach akcji promocyjnej „Wspieramy odpowiedzialnych”. Warunkiem skorzystania z promocji jest aktualnie opłacona składka członkowska w organizacji branżowej.
Zyskaj więcej z Poujoulat!

Jak to zrobić?
1. Wejdź na ebok.darco.pl
2. Załóż konto lub zaloguj się i wejdź do sekcji „Partner”.
3. Odbierz punkty – nawet 1000 dodatkowych punktów w programie lojalnościowym.
4. Wymień punkty na:
• atrakcyjne nagrody
• lub zbieraj dalej na coś ekstra!
Masz pytania?
Napisz do: darco@darco.pl
Otrzymaj rabat 20% wartości opłaconej składki członkowskiej – nawet do 1000 zł rocznie!
Rabat możesz wykorzystać na zakup kompletnych systemów kominowych Poujoulat.
Jak wziąć udział w akcji?
1. Skontaktuj się ze swoją organizacją branżową lub Poujoulat.
2. Zweryfikuj status składki.
3. Wyceń system kominowy – bezpośrednio lub online na stronie www.poujoulat.pl
4. Odbierz rabat i złóż zamówienie!



Powalcz o nagrodę Płomień Roku w kategorii Realizacja. Nie czekaj! Wyślij zdjęcia maksymalnie dwóch realizacji w każdej z kategorii:
• kominek
• piec kaflowy
• urządzenie ogrodowe
• kuchnia
Formularze dostępne na portalu kominki.org w dziale Nagroda Płomień Roku
ponad
943 tysiące wyświetleń
OGIEŃ W POLSKICH DOMACH to projekt magazynu Świat Kominków, w ramach którego w mediach społecznościowych prezentowane są różne rozwiązania kominkowe zrealizowane w polskich domach. Prezentowane kominki, piece kaflowe, kuchnie na drewno, urządzenia ogrodowe oraz wolno stojące piecyki w „żywym” otoczeniu dostarczają inspiracji klientom i pokazują, jakie są faktyczne wybory szeroko rozumianych kominkowych klientów.

ponad
259 tysięcy wyświetleń

Dzięki firmom wykonawczym, które współpracują z naszym magazynem, mamy możliwość promowania kominkowego ognia, aby w różnej postaci trafiał do polskich domów. Od połowy sierpnia do końca września zaprezentowaliśmy w naszym cyklu kilkanaście realizacji. Cieszą się one dużym powodzeniem wśród internautów i osiągają wysoką oglądalność.
ponad
106 tysięcy wyświetleń

Dołącz i prześlij swoją realizację!
Każda współpracująca z magazynem Świat Kominków firma wykonawcza
– kominkowa lub zduńska – może przesyłać zdjęcia swoich realizacji z ostatnich kilku lat. Opublikujemy je na naszych mediach społecznościowych: FB i Instagramie.
• Wypełnij formularz zgłoszeniowy odpowiedni dla kategorii urządze -
nia: kominek, piec kaflowy, kuchnia, urządzenie ogrodowe, piecyk kominkowy. Formularze znajdziesz na portalu kominki.org w dziale Magazyn KominkiPRO
• Opisz urządzenie i wykorzystane materiały oraz dołącz zdjęcia w oryginalnej wielkości.

Ciekawą i niecodzienną inicjatywą tegoroczny sezon grzewczy rozpoczyna kampania Drewno – Pozytywna Energia, organizując 3 października br. pierwszy Dzień Kominka. Myślą przewodnią dla tego wydarzenia było hasło: „Teraz drewno –ogrzewaj mądrze”.
Dzień Kominka, który co roku będzie towarzyszył nadejściu pierwszych jesiennych chłodów, ma nam przypominać, jak ważne jest posiadanie działającego w każdych warunkach urządzenia grzewczego typu kominek, piec, piecyk wolno stojący czy trzon kuchenny. Urządzenia, które gwarantuje nam bezpieczeństwo energetyczne i niezależność energetyczną, a także jest zabezpieczeniem w sytuacjach awaryjnych. Dzień Kominka ma też uświadamiać właścicielom domów oraz rządzącym, jak istotne dla klimatu, środowiska, zrównoważonego rozwoju i gospodarki obiegu zamkniętego jest drewno – nasze rodzime, tanie i łatwo dostępne odnawialne źródło energii. W tegoroczną akcję promującą pierwszy Dzień Kominka włączyły się wszystkie organizacje branżowe, producenci i wykonawcy, a także organizacje oraz podmioty luźniej związane z branżą kominkową, takie jak kominiarze, producenci kominów, instytuty badawcze oraz Lasy Państwowe.
Tegoroczna internetowa akcja informacyjna pod hasłem „Teraz drewno –ogrzewaj mądrze” osiągnęła milionowe zasięgi. Zorganizowano też liczne „dni otwarte”, pokazy, prezentacje i promocje. Pomysłodawcy, czyli grupa Drewno – Pozytywna Energia, mają nadzieję, że Dzień Kominka na stałe zapisze się w katalogu „świąt nietypowych” oraz będzie dla branży kominkowej i zduńskiej doskonałą okazją do integracji oraz promocji idei indywidualnego ogrzewania drewnem.
Wojciech Perek
Drewno – Pozytywna Energia zorganizowała konkurs dla firm z branży na stworzenie grafiki Dnia Kominka. Spośród nadesłanych prac wygrał projekt przygotowany przez Katarzynę Bartnik (Parkanex). W konkursie wzięła też udział 13-letnia Malwina Żmuda, która samodzielnie namalowała swoją propozycję, DPE doceniło, że tak młoda osoba wzięła udział w konkursie i przyznało dla jej pracy wyróżnienie.


Nowa książka Leszka Szewczyka
Książka Piece chlebowe i trzony kuchenne, autorstwa Leszka Szewczyka, to jedna z nielicznych publikacji poświęconych w całości budowie pieców chlebowych i trzonów kuchennych. Autor – doświadczony zdun, fachowiec z wieloletnią praktyką, a przy tym pasjonat historii i mitologii słowiańskiej – dzieli się swoją wiedzą w sposób przystępny i zrozumiały nawet dla osób niemających wcześniej kontaktu z rzemiosłem budowlanym.
Publikacja napisana jest lekkim, klarownym językiem, co sprawia, że czyta się ją z przyjemnością. Szewczyk z dużą starannością rozkłada cały proces budowy na czynniki pierwsze, najpierw tłumacząc krok po kroku, jak postawić trzon kuchenny i piec chlebowy z piekarnikiem, następnie klasyczny piec chlebowy, by zakończyć instruktażem budowy trzonu kuchennego z piekarnikiem.
Książka liczy 180 stron i zawiera szczegółowe informacje na temat potrzebnych materiałów, ich ilości, a także niezbędnych narzędzi do budowy pieców chlebowych lub trzonów kuchennych. Całość wzbogacona jest licznymi zdjęciami, które z dużą dokładnością obrazują poszczególne etapy budowy. Autor nie tylko pokazuje, jak coś zrobić, ale też dlaczego pewne czynności są konieczne, a inne opcjonalne. To praktyczny i rzetelny poradnik, który sprawdzi się zarówno w rękach fachowca, jak i amatora.

Pod koniec sierpnia 2025 roku mieliśmy przyjemność gościć w redakcji Świata Kominków Mariusza Filipka, Zastępcę Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, który przyjął zaproszenie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „Kominki i Piece” (OSKP). W spotkaniu uczestniczyli: Radosław Dudziński – prezes OSKP, reprezentanci magazynu Świat Kominków, Dariusz Marciniak –wydawca i Aldona Mazurkiewicz –zastępca redaktora naczelnego, oraz Wojciech Perek i Krzysztof Woźniak –eksperci z grupy Drewno – Pozytywna Energia. Wspólnie przedstawiliśmy najbardziej palące wyzwania i problemy, jakie napotykają kominkowe organizacje branżowe w kontaktach z decydentami, np. w kwestii planowanych zmian w dyrektywie Ekoprojekt, której założenia są niekorzystne dla branży i zagrażają jej funkcjonowaniu. Podczas spotkania rozmawialiśmy zarówno o unijnych planach i związanej z tym niepewności polskich firm, jak również przedstawialiśmy argumenty i twarde dane, jakimi dysponuje branża. W ich świetle trudno
Spotkanie z Mariuszem Filipkiem, Zastępcą Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców
Po wielu latach dyskusji o kominkowych problemach, w dużej mierze wewnątrz branży, przyszedł czas, aby tematy kominkowe – a co za tym idzie też wyzwania i problemy branży – zostały zaprezentowane na szerszym forum. Jest to możliwe dzięki aktywności organizacji branżowych i nieformalnej grupy Drewno – Pozytywna Energia. Walka o prawdziwy wizerunek kominków, ogrzewania drewnem i innymi paliwami drzewnymi stała się motorem konsolidacji działań i coraz większej aktywności branży. Natomiast argumentacja na rzecz obrony szeroko rozumianych kominków poparta jest wiedzą, doświadczeniem i niezależnymi badaniami.
zrozumieć, dlaczego kominki stały się „dyskryminowanymi” urządzeniami. Podczas spotkania obecni zwrócili też uwagę Rzecznika na niektóre absurdy prawne związane z kominkami. Na przykład na kwestię używania w programie „Czyste Powietrze” terminu „kominek rekreacyjny”, który nie został w żaden sposób prawnie zdefiniowany, natomiast powołując się na to sformułowanie, zabraniano używania kominków z wymiennikiem wodnym czy systemem dystrybucji gorącego powietrza, które efektywnie wykorzystują wyprodukowaną energię z drewna. Zwróciliśmy również uwagę na to, że zarówno unijna dyrektywa, jak i warunki techniczne budynków uznają drewno za odnawialne źródło energii (OZE), jak i na fakt, że dzięki doszacowaniu drewna używanego w indywidualnych gospodarstwach domowych Polska nie zapłaciła wielomilionowej kary za niespełnienie wymaganego progu udziału OZE we wszystkich źródłach ciepła. Z kolei swój punkt widzenia i aspekty ekologiczne przedstawił Krzysztof Woźniak, natomiast przedstawiciele OSKP
zwrócili uwagę na coraz bardziej palący problem niedostosowania przepisów prawa budowlanego do aktualnych możliwości technicznych kominkowych urządzeń. Przedstawiliśmy też bogactwo organizacji zrzeszających firmy z naszej branży, w tym OSKP i Izbę Gospodarczą Urządzeń OZE, a także aktywne cechy zduńskie, jak również przedstawiliśmy współpracę z branżowymi organizacjami pokrewnymi, jak organizacje kominowe i kominiarskie. Problemów dotyczących naszej branży jest wiele, jednak podczas spotkania nie można było ich wszystkich poruszyć. Z naszej perspektywy rozmowa była bardzo owocna, ponieważ Rzecznik nie tylko aktywnie i wnikliwie słuchał naszych argumentów, lecz także było widać z jego strony rzeczywistą chęć poznania branży i jej problemów bliżej. Jak zaznaczył podczas spotkania Rzecznik, branża kominkowa, którą poznaje, jest zdecydowanie w kręgu jego zainteresowań, ponieważ większość firm tej branży to mali producenci i mikroprzedsiębiorstwa – często w formie jednoosobowej

działalności gospodarczej – czy firmy rodzinne, które samodzielnie mają małą możliwość zadbania o swoje interesy. Dlatego zadeklarował pomoc i wsparcie tego sektora. Rzecznik zwrócił uwagę na kilka możliwości działania, jakie branża może podjąć, np. uczestnictwo w ramach zespołów doradczych przy Ministerstwie Rozwoju i Technologii, gdzie aktualizowane i opiniowane są zmiany w przepisach, np. prawa budowlanego, czy przyjrzenie się pod kątem kształcenia zduńskiego możliwości stworzenia
Branżowego Centrum Umiejętności. Spotkanie zaowocowało nie tylko zainteresowaniem Rzecznika problemami i wyzwaniami branży, ale też przyjęciem przez niego zaproszenia do uczestnictwa w panelu kominkowym podczas konferencji „Bezpieczne i lokalne źródła ciepła – polska odpowiedź na kryzys energetyczny”, zorganizowanej przez Izbę Gospodarczą Urządzeń OZE i pod patronatem Świata Kominków, na targach Heating Tech 2025 we wrześniu bieżącego roku. Mariusz Filipek był jednym z uczestników panelu poświęconego kominkom. Występował razem z posłami Markiem Sałkiem i Krzysztofem Mulawą, a także z dr. Tomaszem Mirowskim z PAN w Krakowie oraz prezesem Krajowej Izby Kominiarzy Marcinem Ziombskim.
Jak podkreślił w swojej wypowiedzi, branża kominkowa jest dla niego stosunkowo nowa i od kilku miesięcy on i jego pracownicy z biura Rzecznika poznają problemy i wyzwania, z którymi musi się mierzyć. Zwrócił też uwagę, że sektor MSP to 97% wszystkich przedsiębiorców, z czego firmy mikro, czyli zatrudniające do 10 osób, to 99% z tej liczby. Tych „maluchów”
jest najwięcej, czego branża kominkowa jest doskonałym przykładem, a wszystkie one, jak stwierdził, są „podopiecznymi” Rzecznika.
W swojej wypowiedzi odniósł się do naruszenia przez obce drony polskich granic, które miało miejsce tydzień przed konferencją, stwierdzając, że: „Kwestia bezpieczeństwa energetycznego to dzisiaj istotna kwestia, kluczowy element, ponieważ na naszej stronie wschodniej mamy cały czas wojnę i, niestety, wydaje się, że ta wojna nie cichnie, a wręcz – nie chciałbym używać mocnego słowa –eskaluje. To, co wydarzyło się kilka dni temu, zdaje się potwierdzać, że jest to pewnego rodzaju eskalacja działań agresora – mówimy tu o Moskwie –dlatego w tym kontekście bezpieczeństwo energetyczne jest bardzo ważne, a to, co państwa branża proponuje, jest również z punktu widzenia tego wszystkiego bardzo istotne”. Jak błyskotliwie skonstatował podczas swojej wypowiedzi, zagrożenia ze strony agresora to jedno, jednak mogą się wydarzyć również nieprzewidziane, dużo bardziej prozaiczne, a podobne w skutkach wydarzenia, jak choćby niedawny blackout w Hiszpanii. To pokazuje, że kwestie bezpieczeństwa energetycznego są kluczowe. Co zdaniem Rzecznika jest ważne?
Dialog organizacji branżowych z politykami, urzędnikami ministerstw, bo urzędnicy są dla nas – obywateli, firm, organizacji – a nie odwrotnie. Istotne jest to, że branża dysponuje twardymi danymi i silnymi argumentami, dlatego „wszystko leży na stole”, tylko branża musi aktywnie prowadzić dialog z decydentami. Spotkanie z Rzecznikiem i jego wsparcie jest dla naszej branży bardzo cenne. Aldona Mazurkiewicz

Zebrała Aldona Mazurkiewicz

Jacek Ręka, Małopolski Cech Zdunów i Zawodów Pokrewnych (MCZiZW)
Uroczyste zakończenie rocznej szkoły zduńskiej 2024/2025 w Krakowie
W zabytkowej, reprezentacyjnej sali Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości Prezes Izby Janusz Kowalski wraz ze Starszym Małopolskiego Cechu Zdunów i Zawodów Pokrewnych Jackiem Ręką, uroczyście wręczyli Dyplomy
Mistrzowskie kilkunastu absolwentom ukończonej rocznej Szkoły Zduńskiej. Przeprowadzona przez Cech w formie rocznego Kursu Doskonalenia Zawodowego Dorosłych kolejna już edycja szkoły, oprócz tradycyjnie ponad 170 godzin z teorii i ćwiczeń praktycznych umożliwiła również zdobycie umiejętności praktycznych na rzeczywistych budowach pieców zduńskich w budynkach inwestorów, gdzie miały one pełnić funkcję podstawowego codziennego źródła ciepła z biomasy drzewnej. Ta forma podnoszenia umiejętności praktycznych okazała się bardzo dobra, acz niezmiernie wymagająca dla uczestników! Nie łatwy był też mistrzowski egzamin praktyczny, który odbywał się w pomieszczeniach Zamku Wawelskiego i na jego zabytkowych kaflach, ale oczywiście z zastosowaniem najnowocześniejszych współczesnych materiałów i technologii pieców
zduńskich. Poniesiony trud uzyskania potwierdzonych kwalifikacji mistrzowskich symbolicznie wynagrodziła możliwość zdobywania ich w tak znakomitym i historycznym miejscu, jakim jest Wawel. Koniec spotkania zwieńczył wspólny uroczysty obiad w Izbowej Restauracji Cechowej, w której od lat spotykają się pokolenia krakowskich rzemieślników. Nabycie potwierdzonych dyplomem mistrzowskim kompetencji do wykonywania zawodu zduna nie tylko cieszy, ale daje również pewność, że piece do codziennego i podstawowego ogrzewania domów będzie można budować także po przywróceniu – podobnych jak w innych krajach europejskich – regulacji uprawniających do ich wykonywania. Ponadto nadchodzące lata wprowadzania europejskiej transformacji energetycznej
i zmienna sytuacja polityczna coraz bardziej przekonują do wyposażania domów w niezależne od prądu, pogody i importu systemy ogrzewania OZE. Jeżeli coraz więcej mieszkańców przekona się, że piece zduńskie rzeczywiście potrafią zapewnić skuteczne, tanie i wygodne w użytkowaniu ogrzewanie, będą coraz bardziej poszukiwali tego rodzaju technologii grzewczych, a także będą poszukiwali kompetentnych do ich wykonywania zdunów. Dlatego też jako Cech świadomi tych tendencji, postanowiliśmy stworzyć, przy współudziale najstarszych naszych zakładów zduńskich, kolejną szansę na rozwijanie zduńskich kompetencji zawodowych i w nadchodzącym roku szkolnym 2025/2026 ponownie daliśmy możliwość wzięcia udziału w nowej edycji Rocznej Szkoły Zduńskiej.


Dawid Pokorski, Cech
Zdunów i Kominkarzy (CZiK)
Cech stawia na rozwój – szkolenie z pieca Kuzniecowa i nowe drzwiczki zduńskie
CZiK przygotowuje się do wyjątkowego wydarzenia szkoleniowego, które odbędzie się w Gołdapi w październiku bieżącego roku. Spotkanie poprowadzi znany w branży specjalista – Artur Milicki, a jego głównym tematem będzie budowa pieca typu Kuzniecowa. To niezwykła okazja, aby w praktyce poznać tajniki konstrukcji jednego z najbardziej efektywnych systemów piecowych, cenionego za wysoką sprawność i ekonomiczne ogrzewanie. Podczas szkolenia uczestnicy będą mieli okazję przetestować nowe drzwiczki zduńskie, zaprojektowane we współpracy z Cechem, które będą produkowane przez firmę Kratki.pl. To efekt wspólnych działań mających na celu poprawę jakości i funkcjonalności elementów wykorzystywanych w nowoczesnych i tradycyjnych piecach. W trakcie warsztatów drzwiczki zostaną dokładnie sprawdzone w praktyce – uczestnicy ocenią ich ergonomię, trwałość oraz szczelność.
Szkolenie nie ograniczy się jedynie do budowy pieca Kuzniecowa. Kolejnym elementem będzie budowa ściany grzewczej, do której zostanie zamontowana „koza”, tworząc kompletny system ogrzewania. Dzięki

temu uczestnicy poznają różnorodne rozwiązania i możliwości, jakie daje połączenie klasycznego pieca z nowoczesnymi urządzeniami.
Egzaminy czeladnicze – praktyka połączona z pomocą potrzebującym 10 i 11 września 2025 roku odbyły się egzaminy praktyczne na tytuł czeladnika. Przystąpiło do nich ośmiu kandydatów, którzy mieli za zadanie wykazać się wiedzą i umiejętnościami niezbędnymi do samodzielnego wykonywania zawodu zduna. Co ważne, egzaminy przeprowadzono w realnych warunkach – w domu osoby w potrzebie, która nie miała sprawnego ogrzewania. Nasi kandydaci zbudowali dla niej nowy piec oraz dokonali renowacji kuchni kaflowej. Dzięki temu udało się połączyć praktyczną część egzaminu z dobrym uczynkiem – pomoc trafiła do osoby, która naprawdę jej potrzebowała. Natomiast 12 września, w Izbie Rzemieślniczej we Wrocławiu, odbyła się część teoretyczna egzaminu, która zwieńczyła cały proces weryfikacji wiedzy i umiejętności przyszłych czeladników.
Działania te pokazują, że Cech Zdunów i Kominkarzy nie tylko dba o wysoki poziom kształcenia i certyfikacji nowych fachowców, ale także angażuje się w pomoc innym. Dzięki takim inicjatywom tradycyjne zduństwo zyskuje nową jakość, a kolejne pokolenia rzemieślników mogą rozwijać swoje umiejętności, jednocześnie realnie wspierając społeczność.
Wspólne projekty, takie jak opracowanie nowych drzwiczek zduńskich, czy organizacja szkoleń i egzaminów, stanowią krok w stronę nowoczesnego, dobrze zorganizowanego i prężnie działającego środowiska zdunów w Polsce.

Zarząd Ogólnopolskiego
Stowarzyszenia „Kominki i Piece” (OSKP)
Ostatni czas w OSKP był przepełniony zmianami. Podczas Walnego Zgromadzenia (w czerwcu) zostały wybrane nowe władze. Trzej członkowie zarządu to osoby, które dotychczas się w nim znajdowały, natomiast 3 osoby to ,,nowa krew”. Zmienił się prezes zarządu – obecnie tę funkcję sprawuje Radosław Dudziński. Pozostali członkowie zarządu, to: Aleksander Rybaczuk – skarbnik, Wojciech Perek – sekretarz, Konrad Kućmierz – wiceprezes oraz Witold Jaworski i Damian Szaro – członkowie zarządu. Nowy zarząd wprowadza w życie swoje pomysły na działania oraz organizację Stowarzyszenia. Warto jednocześnie podkreślić, że osoby ustępujące z zarządu mają ogromny wpływ na rozwój Stowarzyszenia i nadal aktywnie działają w kampanii Drewno –Pozytywna Energia (DPE). OSKP w ramach kampanii DPE ustanowiło 3 października
Międzynarodowym Dniem Kominka. W związku z tym zorganizowano konkurs na projekt logo tego święta. Zorganizowano również akcję informacyjną pod hasłem „Teraz drewno – ogrzewaj mądrze”. Ostatni czas to wzmożona praca na szczeblu europejskim w sprawie rewizji wymogów dotyczących ekoprojektu dla miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń na paliwo stałe. Uczestniczyliśmy w spotkaniach dotyczących wspomnianej tematyki oraz w tworzeniu polskiego stanowiska w tej sprawie. Jako OSKP wysłaliśmy również własną opinię do Komisji Europejskiej. Pracowaliśmy też nad nowelizacją rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Minione miesiące to wzmożona działalność w mediach: przeciwdziałanie nieprawdziwym informacjom na temat kominków, pieców i drewna, edukowanie we wspominanych kwestiach, wystąpienia w audycjach oraz tworzenie artykułów. 26 czerwca 2025 roku aktywnie uczestniczyliśmy w konferencji prasowej w Sejmie. Uczestniczyliśmy w Targach World of Fireplaces w Lipsku oraz Targach Heating Tech w Nadarzynie, podczas których miała miejsce konferencja „Bezpieczne i lokalne źródła
ciepła – polska odpowiedź na kryzys energetyczny”. Odbyliśmy spotkania i rozmowy z wieloma politykami. Inne działania OSKP i grupy DPE w mijającym kwartale:
• udział w spotkaniu organizacji związanych z OZE w Warszawie,
• zaskarżenie wyroku WSA w Krakowie w sprawie małopolskiego Programu Ochrony Powietrza,
• korespondencja z Ministerstwem Edukacji Narodowej w sprawie dezinformacji w projekcie Edukacyjna Sieć
Antysmogowa NASK,
• zacieśnienie współpracy z Rzecznikiem Małych i Średnich Przedsiębiorstw,
• spotkania z posłami i europosłami.
Plany na najbliższą przyszłość, to przede wszystkim:
• stały monitoring nowych regulacji prawnych dotyczących branży kominkowej i zduńskiej, w szczególności prac nad rewizją ekoprojektu,
• powrót do intensywnych działań edukacyjnych,
• rozwiązanie kwestii finansowania działań prowadzonych w ramach kampanii Drewno – Pozytywna Energia,
• rozwój działań informacyjnych i promocyjnych.
Cech Zdunów Polskich
4 sierpnia 2025 roku w Tłuszczu odbyło się pięciodniowe szkolenie zorganizowane przez Cech Zdunów Polskich. Pierwszy dzień szkolenia poświęcony był części teoretycznej oraz prezentacji nowoczesnych technologii wykorzystywanych w systemach hybrydowych.
Zajęcia poprowadził Jan Zapora –mistrz zduński, który specjalizuje się w projektowaniu i realizacji tego typu instalacji. Program obejmował m.in. prezentację systemów kominowych Poujoulat, stanowiących odpowiedź na aktualne wymagania budowlane i energetyczne, omówienie kominków Unico

z płaszczem wodnym, wyróżniających się wysoką sprawnością, szczegółowe przedstawienie automatyki TATAREK, umożliwiającej precyzyjne sterowanie przepływem energii cieplnej oraz integrację z całą instalacją, analizę zasad budowy systemów hybrydowych – z uwzględnieniem sposobów łączenia różnych źródeł ciepła w jednym obiekcie, z naciskiem na komfort i bezpieczeństwo użytkowników. Duże zainteresowanie uczestników wzbudziło wystąpienie Mirosława Antosa – mistrza kominiarskiego, który zaprezentował aktualne przepisy dotyczące budowy i eksploatacji systemów kominowych. Jego prelekcja oparta była na przykładach z codziennej praktyki zawodowej, ze szczególnym uwzględnieniem aspektów bezpieczeństwa oraz odpowiedzialności wykonawców. Drugiego dnia rozpoczęła się część praktyczna szkolenia. Uczestnicy mieli okazję wybudować komin izolowany, przeprowadzić montaż kominka z płaszczem wodnym, wykonać podłączenia hydrauliczne, a także wykonać montaż automatyki i systemów sterujących. To szkolenie odbywało się w zamieszkałym domu jednorodzinnym, dlatego była to nie tylko okazja do poszerzenia wiedzy, ale przede wszystkim do zdobycia doświadczenia w pracy na realnym obiekcie, z prawdziwymi instalacjami i rzeczywistymi wymaganiami użytkowymi.


Producent renomowanej ogniotrwałej i wysokotemperaturowej ceramiki kominkowo-zduńskiej
BETONY OG NIOODPORNE I ŻAROODPORNE DO KOMINKÓW
P.P.H.U. Tomi l l o
W i e rzchowi ska Pi e rwsze 8 0 ,
2 7-350 Sienno
tel. +48 533 707 2 0 7
e-mail: biuro@tomillo.pl www.tomillo.pl

Akumulacja kominowa KDG (komin dymno grzewczy)
Akumulacja spiralna
Akumulacyjne zawiesia do kominków
Akumulacyjne płyty betonowe


Adam Nocoń, Izba Gospodarcza Urządzeń OZE (IGU OZE)
Rok 2025 jest dla IGU OZE czasem intensywnej pracy w obliczu narastających wyzwań regulacyjnych i programowych. Organizacja nie tylko reaguje na zmieniające się przepisy, lecz także aktywnie uczestniczy w kształtowaniu ram dla branży urządzeń grzewczych – od kominków i kotłów pelletowych po pompy ciepła.
Czyste Powietrze –potrzeba pilnej reformy
W czerwcu Izba opublikowała raport „Program Czyste Powietrze wymaga pilnych zmian”, opracowany we współpracy z Opus Consulting. Wyniki badań wskazały, że beneficjenci mają trudności z interpretacją wymogów, obawiają się niejasnych zasad i w wielu przypadkach tracą zaufanie do stabilności wsparcia. Izba przekazała do resortu klimatu rekomendacje naprawcze, a wcześniej zwróciła się także do premiera i marszałka sejmu o podjęcie działań legislacyjnych. Jednym z kluczowych problemów pozostaje zamieszanie wokół tzw. rusztów awaryjnych w kotłach pelletowych – sytuacja, która wpłynęła zarówno na producentów, jak i użytkowników, rodząc ryzyko cofania dofinansowań oraz niepewność inwestycyjną.
IGU OZE postuluje, aby w programie „Czyste Powietrze” obowiązkowo dofinansowywane były wyłącznie produkty wyprodukowane na terenie Unii Europejskiej. Takie rozwiązanie wzmocniłoby kontrolę jakości urządzeń trafiających do beneficjentów, a jednocześnie wspierałoby europejski – w tym polski – przemysł grzewczy, sprzyjając rozwojowi rodzimej technologii i utrzymaniu miejsc pracy.

Ecodesign i regulacje europejskie W 2025 roku kontynuowane są prace w UE nad zaostrzeniem wymagań dyrektywy Ecodesign dla lokalnych urządzeń grzewczych spalających biomasę i inne paliwa stałe. W debatach w Parlamencie Europejskim wzrasta presja środowiskowa, lecz pojawiają się także postulaty uwzględnienia różnic między krajami i regionami. Izba monitoruje te procesy, by nowe normy nie blokowały dostępu do efektywnych technologii, zwłaszcza w rejonach wiejskich czy o ograniczonej infrastrukturze cieplnej. Organizacja planuje przygotowanie szczegółowych analiz stanowiskowych dla polskich przedstawicieli w PE i KE, wskazujących techniczne możliwości adaptacyjne urządzeń kominkowych i kotłów pelletowych – z uwzględnieniem aspektów emisji pyłów, efektywności oraz perspektywy użytkownika końcowego.
Konferencje, patronaty i edukacja Pierwsze miesiące roku obfitowały w konferencje i inicjatywy edukacyjne. W Sejmie odbyła się debata „Czyste Powietrze – Czysty Absurd!”, podczas której branża wspólnie z Izbą apelowała o zmiany programowe. IGU OZE objęła patronatem kluczowe wydarzenia: kongres POWERPOL 2025, targi branżowe, wrześniowe EKOFORUM w Zamościu oraz konferencję Orły Transformacji Energetycznej w Warszawie.
Na targach Heating Tech w Nadarzynie zorganizowano konferencję cieszącą się wyjątkowo wysoką frekwencją oraz specjalną strefę dla członków Izby. Wszystkie te wydarzenia stanowiły okazję do podkreślenia roli polskich producentów urządzeń grzewczych i włączenia ich głosu w debatę o transformacji energetycznej.
Promocja i przyszłe działania Izba rozwija strategię promocji technologii OZE – od działań rzeczniczych i ekspertyz, poprzez obecność na targach i konferencjach, aż po edukację użytkowników końcowych. W nadchodzących miesiącach planowane są kampanie informacyjne, warsztaty dla instalatorów oraz cykl webinarów technicznych. Celem jest nie tylko wsparcie branży, lecz także budowanie świadomości klientów, którzy w obliczu dynamicznych zmian legislacyjnych potrzebują jasnych wskazówek przy wyborze urządzeń.
Podsumowanie
Rok 2025 pokazuje, że Izba jest nie tylko reprezentantem producentów i dystrybutorów, lecz także partnerem dla instytucji państwowych i głosem użytkowników końcowych. Przejrzystość zasad, proporcjonalność wymogów i stabilność programów wsparcia – to postulaty, które Izba konsekwentnie wnosi do debaty. Wśród nich kluczowe znaczenie ma wniosek, aby wsparcie z programu „Czyste Powietrze” obejmowało wyłącznie produkty wytwarzane na terenie Unii Europejskiej – to krok w stronę bezpieczeństwa energetycznego, jakości technologii oraz wzmocnienia polskiego przemysłu. Branża kominków, kotłów i pomp ciepła może liczyć, że te działania przełożą się na realne efekty: bardziej przewidywalny rynek i silniejszą pozycję urządzeń OZE w polskiej transformacji energetycznej.





Na rynku można znaleźć wiele produktów ogniotrwałych przeznaczonych do budowy kominków. Muszą one sprostać wielu wymaganiom. To, jakich produktów użyjemy, uzależnione jest m.in. od tego, czy będziemy mieli do czynienia z otwartym ogniem, wolnostojącym piecem czy wkładem kominkowym.
Różnorodność zapraw i klejów w ofercie VITCAS sprawia, że niezależnie od rodzaju kominka, etapu prac, na jakim się znajduje jego budowa, w ofercie firmy zawsze znajdzie się produkt, który spełni oczekiwania wykonawców.
W przypadku otwartych palenisk , w których używanych jest gaz lub paliwa stałe niezastąpionym materiałem jest Kit/Mastyka Ogniotrwała VITCAS, którą stosuje się do naprawy łączeń i drobnych pęknięć Większe prace powinny być wykonywane przy użyciu Ogniotrwałej Zaprawy Wyrównawczej VITCAS HPS. Jeśli zaś niezbędnym jest przyklejenie płytek na kominku w miejscu narażonym na działanie wysokiej temperatury, nieodzownym produktem jest żaroodporny klej do płytek VITCAS HRTA
Jeśli budujesz kominek lub podmurówkę komina, przy układaniu cegieł szamotowych powinieneś użyć Zaprawy Żaroodpornej VITCAS HPM . Grubość zaprawy powinna wynosić od 3 do 5 mm. Opakowanie 10 kg Zaprawy Żaroodpornej VITCAS


HPM powinno wystarczyć na położenie ok. 40 cegieł szamotowych o standardowych rozmiarach. W przypadku już istniejących prac murarskich można je pokryć Żaroodpornym
Tynkiem VITCAS FR o grubości ok. 2,5 cm. Może on być także użyta jako podstawa pod palenisko.
Przestrzeń dookoła wkładów kominkowych powinna być pokryta Gładzią Żaroodporną VITCAS HRP, która jest produktem specjalnie stworzonym do tego typu zastosowań. Gładź powinna być nakładana na Tynk Żaroodporny VITCAS FR. Grubość jej powinna wynieść ok. 3-6 mm.
Oferujemy Państwu również wiele innych żaroodpornych produktów przeznaczonych do stosowania w kominkach. W naszej ofercie, mogą Państwo znaleźć specjalistyczne zaprawy i kleje o wysokiej zawartości krzemionki, co sprawia, że są one wręcz idealne do użycia wraz z cegłami szamotowymi, włóknami ceramicznymi oraz cegłami izolacyjnymi. Zaproponować możemy także zaprawy o wysokiej zawartości tlenku glinu.


Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółami oferty VITCAS na stronie www.vitcas.pl oraz do bezpośredniego kontaktu Przykładając szczególną wagę do jakości, firma VITCAS nie zapomina o atrakcyjnych cenach, dlatego też jej produkty są tak chętnie wybierane wśród profesjonalistów.
Vitcas Polska sp. z o.o. 32-500 Chrzanów, ul. Kroczymiech 40 tel. 12 444 6890 fax 12 444 6840 www.vitcas.pl

Zebrała Aldona Mazurkiewicz

Ostatni kwartał był dla Krajowej Izby Kominiarzy czasem wytężonej pracy nad sprawami istotnymi dla całego środowiska. Z satysfakcją informuję, że udało nam się zakończyć proces konsultacji wewnętrznych dotyczących nowych standardów szkoleniowych. Przyjęte rozwiązania pozwolą na ujednolicenie programów kształcenia w oddziałach regionalnych oraz lepsze przygotowanie młodych adeptów zawodu do wyzwań współczesnego rynku.
Na szczeblu krajowym Izba zintensyfikowała dialog z administracją rządową. Nasze stanowisko w sprawie konieczności systematycznych kontroli przewodów kominowych zostało przedstawione w konsultacjach dotyczących nowelizacji przepisów budowlanych. Podkreślamy, że rola kominiarza nie ogranicza się jedynie do tradycyjnych

obowiązków, to obecnie także ekspert w zakresie efektywności energetycznej i ochrony powietrza.
Patrząc w przyszłość, KIK planuje rozpoczęcie ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej skierowanej do właścicieli domów i zarządców budynków wielorodzinnych. Kampania ma uświadamiać, że regularne kontrole kominowe to nie tylko wymóg prawny, ale też kluczowy element profilaktyki zdrowotnej i ekologicznej.
W październiku odbędzie się zebranie Zarządu Głównego KIK wraz z prezesami oddziałów terenowych, podczas którego przyjmiemy plan działań na rok 2026. W centrum uwagi znajdą się: wzmocnienie pozycji Izby jako głosu całego środowiska kominiarskiego, dalsza integracja oddziałów oraz rozwój programów szkoleniowych.
Mirosław Antos Starszym Cechu Rzemiosł Różnych m. st. Warszawy
Mirosław Antos, prezes warszawskiego oddziału Krajowej Izby Kominiarzy, został wybrany na funkcję Starszego Cechu Rzemiosł Różnych miasta stołecznego Warszawy z siedzibą przy ul. Szeroki Dunaj 13 (Dom Kata). 21 lipca 2025 roku przyjął insygnia władzy cechowej z rąk ustępującego prezesa – Piotra Smażyńskiego. Objęcie tej funkcji przez Mirosława jest ogromnym wyróżnieniem dla całego środowiska kominiarzy warszawskich.


Wiesław Zabawa, Międzywojewódzki
Cech Kominiarzy (MCK)
MCK jest organizatorem szóstej edycji kampanii społecznej „Sadza płonie. Czad zabija. Żyj!”, która odbywa się pod Honorowym Patronatem Państwowej Straży Pożarnej, Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego oraz Związku Rzemiosła Polskiego. Organizujemy ją we współpracy z innymi organizacjami kominiarskimi: Krajową Izbą Kominiarzy, Korporacją Mistrzów Kominiarskich Województwa Śląskiego, Kominiarską Fundacją Ochrony Przeciwpożarowej i Ochrony Środowiska, Cechem Kominiarzy Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej. W tegoroczną kampanię chcemy zaangażować jeszcze większą liczbę partnerów, szczególnie wśród gmin i samorządów. Informacje przekazaliśmy wszystkim radnym, sołtysom i przewodniczącym komitetów osiedlowych z terenu polskich gmin.
Zamieściliśmy również ulotki informacyjne oraz komunikat MCK na tablicach ogłoszeń i stronach internetowych urzędów. Materiały do pobrania dostępne są na stronie internetowej MCK: www.kominiarzemck.pl
Podsumowanie kampanii odbędzie się podczas corocznego Kongresu Kominiarzy w Ryglicach w maju 2026 roku. Zachęcamy Państwa do podzielenia się uwagami dotyczącymi Kampanii „Sadza płonie. Czad zabija. Żyj!”.
Dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego mieszkańców rekomendujemy, aby każdy dom był wyposażony w komin awaryjny/bezpieczeństwa, do którego podłączony jest – lub może być – miejscowy ogrzewacz pomieszczeń niezależny od prądu lub gazu – kominek, piec lub piecokuchnia.
Cech współpracuje z instytucjami władzy publicznej oraz organizacjami technicznymi i społecznymi, które działają dla ochrony ludności i bezpieczeństwa publicznego w zakresie eliminacji przyczyn zaczadzeń i pożarów powstałych od urządzeń grzewczych i kominowych oraz wybuchu gazu. MCK nadzoruje i rekomenduje kominiarzy, będących jej członkami, a w przypadku wystąpienia jakichkolwiek wątpliwości co do osoby oferującej usługi kominiarskie służymy pomocą w sprawdzeniu jej wiarygodności, np. czy posiada dyplom potwierdzający kwalifikacje kominiarskie: czeladnicze lub mistrzowskie.

Konferencja „Bezpieczne Ciepło” to wyjątkowe wydarzenie dla branży kominiarskiej, energetycznej i budowlanej, które w tym roku odbyło się 26 i 27 marca 2025 roku w Opolu, przy współudziale: Politechniki Opolskiej, Cechu Kominiarzy Polskich i Korporacji Kominiarzy Polskich. VIII edycja tej konferencji oraz międzynarodowe seminarium o bezpieczeństwie kominów było doskonałą okazją, aby w gronie specjalistów i współpracowników z branży podzielić się doświadczeniem i zdobyć nową wiedzę. Spotkanie stworzyło przestrzeń do wzmocnienia wspólnej pasji i zacieśnienia więzi, nie tylko kominiarskich. Konferencję poprzedziło uroczyste otwarcie na Wydziale Budownictwa i Architektury Politechniki Opolskiej w nowej przestrzeni laboratoryjno-dydaktycznej dedykowanej badaniom ogniowym kominów i analizie systemów wentylacyjnych. To właśnie tutaj będą prowadzone innowacyjne badania, a przyszłe pokolenia kominiarzy oraz studenci, we współpracy CKP z Politechniką Opolską, zdobędą niezbędną wiedzę i umiejętności. Realizacja tego projektu nie byłaby możliwa bez wsparcia Cechu oraz dotacji z Narodowego Instytutu Wolności. Program konferencji zawierał również prelekcje o bezpieczeństwie systemów kominowych i wentylacyjnych, prezentacje nowoczesnych technologii w badaniach ogniowych oraz praktyczne rozwiązania dla efektywnej i ekologicznej eksploatacji kominów. Wśród prelegentów znaleźli się uznani specjaliści z Polski i z zagranicy, m.in. z Włoch i Norwegii. Uczestnicy otrzymali praktyczne wskazówki i możliwość zdobycia wiedzy od najlepszych specjalistów, do natychmiastowego zastosowania, ale przede wszystkim możliwość nawiązania cennych kontaktów. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do uczestnictwa i współtworzenia kolejnych edycji konferencji „Bezpieczne Ciepło”!



Piotr Czepiel , redaktor naczelny kwartalnika Kominiarz Polski, Korporacja Kominiarzy Polskich (KIK)
Rok 2025 był dla naszego stowarzyszenia rokiem wyborczym. Od wiosny wybieraliśmy nowe władze oddziałowe, a zwieńczeniem były wybory zarządu głównego i pozostałych organów statutowych. W większości oddziałów na stanowiskach pozostali dotychczasowi prezesi. Zarząd główny działa obecnie w nieco odmłodzonym składzie i postawił sobie za cel rozwijanie współpracy z innymi organizacjami kominiarskimi w Polsce i za granicą, uczestniczenie w procesach legislacyjnych i dbanie o dobro kominiarzy.
Po raz dwudziesty ósmy spotkaliśmy się na Ogólnopolskim Święcie Kominiarzy, zorganizowanym w tym roku przez pilski oddział KKP dla kominiarzy, ich rodzin, przyjaciół i zaprzyjaźnionych firm. Uczestnicy mieli okazję do wymiany doświadczeń, zawarcia przyjaźni, a także zapoznania się z nowinkami technicznymi prezentowanymi przez firmy. Corocznie w Święcie uczestniczy około stu mistrzów kominiarskich, w tym koledzy kominiarze z zagranicy. W 2026 roku gospodarzem Święta będzie oddział w Kielcach, a obchody odbywać się będą w Sandomierzu. W 2026 roku obchodzić będziemy jubileusz powstania KKP, więc tym bardziej Święto będzie miało szczególny wydźwięk.
W marcu odbyła się w Opolu VIII edycja Konferencji „Bezpieczne Ciepło 2025”. Wydarzenie to połączyło seminarium naukowe z otwarciem nowoczesnej przestrzeni laboratoryjno-dydaktycznej kominów oraz panele branżowe z udziałem kluczowych ekspertów. Organizatorem był Cech Kominiarzy Polskich, Korporacja Kominiarzy Polskich i Wydział Budownictwa Politechniki Opolskiej. KKP od dwóch dekad prowadzi akcję „Z kominiarzem bezpieczniej”, w ramach której w 2025 roku poszczególne oddziały na terenie kraju organizują spotkania dla wszystkich grup wiekowych. Naszym sukcesem jest wydawanie branżowego czasopisma. Od trzydziestu lat (120 numerów) kwartalnik Kominiarz Polski nie tylko podnosi wiedzę kolejnych pokoleń kominiarzy, ale jest również kroniką tego, co w kominiarstwie się dzieje i zmienia. Zachęcamy do współpracy kominiarzy, przedstawicieli zawodów pokrewnych i firmy branżowe.
W 2026 roku planujemy udział w Międzynarodowych Targach Instalacyjnych „Instalacje 2026”. Koledzy z oddziału poznańskiego przygotują stoisko, na którym promowane będzie nasze rzemiosło. Planowany jest również cykl prelekcji pod hasłem „Z kominiarzem bezpieczniej”.
Nasza działalność w 2025 roku była bardzo intensywna i wielokierunkowa. Ważnym wydarzeniem było zakończenie 3-letniej kadencji władz Stowarzyszenia i wybór nowego zarządu podczas Walnego Zgromadzenia SKP, w składzie: prezes – Roman Nowak, z-ca prezesa –Wojciech Zawadzki, sekretarz – Mateusz Wrona, skarbnik – Anna Rotkis, członek zarządu – Piotr Cembala. Nasza praca koncentrowała się na popularyzacji wiedzy o bezpiecznym i skutecznym odprowadzaniu spalin z biomasowych urządzeń grzewczych. Do najważniejszych wydarzeń zaliczyć można:
• Udział w konsultacjach europejskich oraz opracowanie oficjalnego stanowiska w sprawie nowelizacji Ecodesign.
• Udział w posiedzeniu sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.
• Konsultacje europejskie Ecodesign. Spotkanie informacyjne z dyrektorem HKI, Frankiem Kienle, oraz udział w posiedzeniu Komisji Europejskiej – Forum konsultacyjne dotyczące ekoprojektu i etykietowania energetycznego.
• Przekazanie kolejnego stanowiska-sprzeciwu do Komisji w sprawie zaostrzenia norm emisyjnych.
• Czynny udział w konsultacjach związanych z programem Czyste Powietrze.
• Udział w konferencji zorganizowanej w Sejmie pod hasłem „Czyste Powietrze – Czysty Absurd! Jak
błędne decyzje niszczą polski sektor grzewczy”. Konferencja odbyła się pod patronatem honorowym Wicemarszałka Sejmu RP Krzysztofa Bosaka.
• Udział w konferencjach kominiarskich w Ryglicach, Kaliszu i Wiśle.
• Udział w międzynarodowej konferencji „RENEWABLE ENERGY SOURCES – engineering, technology, innovation”.
• Udział w konferencji „Bezpieczne i lokalne źródła ciepła – polska odpowiedź na kryzys energetyczny” w Nadarzynie.
• Opracowanie stanowiska i propozycji w sprawie projektu Rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
• Przystąpienie do ogólnopolskiej kampanii „Ciepło z Polski”.
• Duża aktywność w mediach i prasie (wywiady, artykuły, posty).
Nasze działania skoncentrowane były głównie na wzmacnianiu działań legislacyjnych w zakresie tzw. komina bezpieczeństwa, zabezpieczającego podstawowe potrzeby użytkowników w sytuacjach kryzysu energetycznego, upowszechnianiu rzetelnych informacji na temat drewna i pelletu, a także potencjału ich wykorzystania w indywidualnych gospodarstwach domowych.


Zainspirowani rozmową z Marią i Janem Sirko podczas Targów Instal Termo postanowiliśmy przybliżyć naszym czytelnikom niezwykłą historię tej pary. To opowieść o determinacji, wspólnej pasji, wzajemnym wsparciu i sile, która płynie z miłości.
Państwo Sirko wspominając początki, ze śmiechem mówią, że to wszystko zaczęło się od zimna. Ale zanim pojawiły się kominki, była miłość. Poznali się w czwartej klasie szkoły podstawowej (choć Pani Maria pamięta Pana Jana jeszcze z czasów przedszkola), gdy w Polsce zniesiono obowiązujący podział na klasy dziewczęce i chłopięce. Uczęszczali na te same lekcje, uczestniczyli w tych samych wycieczkach i nawet uczniowski sklepik prowadzili razem. Mimo to nic wtedy nie zapowiadało, że los splecie ich na całe życie. Dopiero po maturze przypadkowe spotkanie na prywatce przerodziło się w coś więcej. Kilka miesięcy później naturę
ich relacji przypieczętował wspólny wyjazd pod namiot do Bułgarii. – To był rok 1975, PRL, wyjazd za granicę był praktycznie niemożliwy. Wszystko trzeba było załatwiać, organizować, kombinować, ale dzięki temu poznaliśmy się naprawdę. Marysia zaimponowała mi swoją determinacją, ponieważ nie umiała pływać, a ja jej powiedziałem, że jeżeli nie nauczy się pływać, nie może z nami jechać. Po tygodniu pływała. Po tym wyjeździe byliśmy razem – opowiada Pan Jan. Dwa lata później wzięli ślub. W 1978 roku przyszedł na świat ich pierwszy syn, Łukasz. A potem zaczęło się prawdziwe życie – takie, które nie oszczędzało, ale hartowało.
W latach 80. próbowali różnych rzeczy: prowadzili cukiernię, handlowali, wynajmowali magazyny, zmagali się z reglamentacją surowców i absurdami ówczesnych przepisów. – Robiliśmy wszystko, co się dało: wafle, ciasta, handlowaliśmy blachą z Huty Lenina. Człowiek musiał sobie radzić – wspominają.
Kiedy przyszła transformacja ustrojowa i nadeszła wolność gospodarcza, byli gotowi. Zamiast narzekać, zakasali rękawy. Zamiast czekać na okazję, tworzyli ją sami.
Pomysł na kominki narodził się z zimna… Dosłownego. Próbowali wtedy dogrzać swoje chłodne poddasze w bloku, gdzie mieszkali z małym

dzieckiem. – Próbowałem wszystkiego, nadmuchy, elektryczne ustrojstwa… Nic nie działało. Lata mijały, w mieszkaniu zamieszkał mój starszy syn z żoną i również doświadczył tego samego problemu. Aż w końcu w Castoramie zobaczyłem żeliwny piecyk. Kupiliśmy go, zamontowali i nagle zrobiło się cieplutko. Musieliśmy się rozbierać do podkoszulków! – wspominają z uśmiechem. Tak narodził się pomysł, który z czasem przekształcił się w firmę. Ten pierwszy piecyk, który tak skutecznie ogrzał zimne poddasze, zainspirował ich do działania. Pojechali na Słowację, dotarli do producenta i kupili… sześć sztuk. – Nie było wtedy żadnych prywatnych sklepów, wszystko państwowe. Kierownicy patrzyli na nas, jak na wariatów – po co komu takie coś, skoro są piece centralnego ogrzewania? Ale ja nie odpuszczałem – mówi Pan Jan. I wreszcie – pierwszy sukces. – Namawiałem jednego kierownika z hurtowni rolniczej przez prawie rok. W końcu powiedział: „dobra, przywieź pan ten piecyk”. Zanim dojechałem z powrotem do domu, zadzwonił, że już sprzedał i chce następny. Wtedy poczułem motywację i wiarę, że to ma sens – wspomina.
Tak zaczęła się historia firmy, która z czasem stała się jednym z pionierów branży kominkowej w Polsce Południowej. Z czasem dorobili się własnego terenu i budynków, które krok po kroku odremontowali. Dziś to ponad tysiąc metrów kwadratowych powierzchni: magazyny, biura i ekspozycje, w których mieści się firma Piece Polska z siedzibą w Wadowicach. To prężnie działające przedsiębiorstwo oferujące szeroki asortyment urządzeń grzewczych: przede wszystkim kuchnie na drewno, ale także piecyki wolno stojące, piecyki kaflowe, wkłady kominkowe
oraz różnego rodzaju akcesoria. W ofercie salonu znajduje się również profesjonalny montaż zabudowy kominkowej. Ich synowie, Łukasz i Bartłomiej, dołączyli do rodzinnej historii i kontynuują dalszy rozwój firmy. Starszy skupia się na rozwiązaniach opartych na drewnie, a młodszy – na pelletowych. – To już nie tylko nasz biznes, to życie całej rodziny i jej pasja – zgodnie twierdzą Państwo Sirko.
Zapytani, co jest ich największą siłą, bez wahania odpowiadają: – Przez całe życie byliśmy razem: w pracy, w domu, w problemach i w radościach. Nigdy nie myśleliśmy o rozstaniu, nawet w najtrudniejszych chwilach. Zawsze była miłość, szacunek i walka o siebie nawzajem.
Choć przez dekady pokonywali przeciwności losu, dziś stoją przed zupełnie innym rodzajem trudności.
Branża kominkowa mierzy się obecnie z niepewnością związaną ze zmianami w rządowym programie Czyste Powietrze. Ich zdaniem: – Te przepisy często tworzą ludzie, którzy nie znają realiów naszej branży. Z jednej strony, mówi się o ekologii, z drugiej – wprowadza ograniczenia, które uderzają w rzetelnych producentów i instalatorów. Zamiast marginalizować ogrzewanie kominkowe, warto wspierać nowoczesne, czyste technologie spalania i edukować klientów. Kominek to nie dymiący piec z lat 80., tylko nowoczesne, efektywne źródło ciepła, często wspomagające inne systemy. Trzeba to pokazać, a nie z tym walczyć. Dziś ich historia to nie tylko opowieść o firmie, ale o partnerstwie, które przetrwało dekady zmian – od szkolnego sklepiku, po ogólnopolską markę w branży kominkowej. To ludzie, którzy z zimna potrafią zrobić ciepło. I takich właśnie branża kominkowa potrzebuje. Donata Grobelska
KOK Austria 2026, Wels (Austria), 14−16.01.2026
To techniczne targi, które od pierwszej edycji w 1993 roku stały się znaczącym miejscem spotkań profesjonalistów branży zduńskiej i kaflowej. Targi organizowane przez Messe Wels, we współpracy z Austriackim Stowarzyszeniem Pieców Kaflowych, to coś więcej niż wystawa. Zawsze towarzyszy im konferencja techniczna, gdzie najwyższej klasy eksperci omawiają aktualne zagadnienia istotne dla branży z zakresu badań, rozwoju technologii czy polityki środowiskowej i społecznej. Świat Kominków jest partnerem medialnym wydarzenia. n
Infotherma 2026, Ostrawa (Czechy), 19−22.01.2026
Największe czeskie targi poświęcone ogrzewaniu, wentylacji i energii odnawialnej. Wydarzenie skierowane jest głównie do firm z Europy Środkowej, prezentujące praktyczne rozwiązania dla domów i małych instalacji grzewczych. Targi odbędą się pod patronatem medialnym Świata Kominków n
Progetto Fuoco 2026, Werona (Włochy), 25−28.02.2026
Najważniejsze międzynarodowe targi systemów grzewczych na biomasę i pellet na świecie. Będzie to już 15 edycja targów, które odbywają się co dwa lata na terenach Veronafiere. W Weronie będzie można zobaczyć różnorodną ofertę rozwiązań na drewno i pellet: od piecyków i kominków, po kuchnie, kotły oraz ogrodowe grille, ogniska i paleniska. Podczas poprzedniej edycji swoje produkty przedstawiło 200 wystawców z 35 krajów, a targi odwiedziło 45 tysięcy profesjonalistów z branży kominkowej z 66 krajów. Tradycyjnie Świat Kominków objął wydarzenie patronatem medialnym, a zespół redakcyjny będzie obecny na targach i przygotuje z nich bogatą relację. n
Expocomfort 2026, Mediolan (Włochy), 24−27.03.2026 Międzynarodowe targi przeznaczone dla sektora HVAC+R (ogrzewanie, wentylacja, klimatyzacja, chłodzenie), odnawialnych źródeł energii oraz efektywności energetycznej. Targi te to połączenie ekspozycji produktowej z konferencjami technologicznymi, skupiające czołowych producentów i projektantów z całego świata. n

Nie tylko inwestorzy, ale też wykonawcy coraz częściej muszą zmierzyć się z pytaniem: Jaki kominek, piec akumulacyjny czy piecyk wolno stojący zaproponować do domu wyposażonego w pompę ciepła, kocioł pelletowy czy kocioł na drewno? Przyjrzeliśmy się temu problemowi i zapytaliśmy specjalistów o różne kwestie. Poniżej przedstawiamy kilka opinii i propozycji połączeń zaproponowanych przez firmy. Zebrała i opracowała Aldona Mazurkiewicz
Dom z pompą ciepła jednak potrzebuje komina

Małgorzata Mielnicka, Henitom
Jako producent stalowych systemów kominowych do bezpiecznego odpro-
wadzania spalin z kominków i piecyków na drewno od kilku lat obserwujemy wyraźny trend wśród właścicieli domów wyposażonych w pompy ciepła – coraz częściej decydują się oni na dodatkowe źródło ogrzewania w postaci kominka lub piecyka na drewno. Wielu użytkowników przekonało się, że pompa ciepła, choć nowoczesna i ekologiczna, nie zawsze wystarcza jako jedyne źródło ogrzewania. Zdarza się, że nie dogrzewa budynku podczas silnych mrozów, ulega awarii lub na serwis trzeba czekać kilka dni. W takich sytuacjach mieszkańcy pozostają bez ogrzewania i ciepłej wody. Dodatkowe źródło ciepła w postaci kominka czy piecyka na drewno daje poczucie bezpieczeństwa, niezależności i komfortu cieplnego, a przy tym wprowadza do wnętrza wyjątkową atmosferę. Coraz częściej motywacją klientów jest również chęć ograniczenia kosztów
ogrzewania, szczególnie w obliczu rosnących cen energii elektrycznej. Nowoczesne, elastyczne systemy kominów stalowych umożliwiają montaż urządzeń na drewno nawet w budynkach, które pierwotnie nie posiadały przewodu kominowego. Nasze rozwiązania można łatwo dopasować do rodzaju urządzenia grzewczego i układu pomieszczeń, dzięki czemu instalacja przebiega sprawnie i bez ingerencji w konstrukcję budynku. To właśnie ta funkcjonalność oraz potrzeba niezależności cieplnej sprawiają, że coraz więcej inwestorów decyduje się na połączenie pompy ciepła z kominkiem opalanym drewnem i solidnym stalowym systemem kominowym do bezpiecznego odprowadzania spalin – połączenie nowoczesności i tradycji w jednym, niezawodnym rozwiązaniu.
Jaki kominek do współpracy z pompą ciepła/ kotłem na pellet / kotłem na drewno?
Kominek z wymiennikiem wodnym plus kocioł pelletowy

inż. Julia Tomczak, Lava
Kominek z płaszczem wodnym i kocioł na pellet to duet, który coraz częściej wybierają świadomi użytkownicy szukający ekologicznych i oszczędnych rozwiązań grzewczych. Dlaczego?
Bo razem tworzą system, który łączy wygodę, niezależność i troskę o środowisko. Wkład kominkowy z płaszczem wodnym to nie tylko źródło wyjątkowego klimatu, sprzyjającemu miłemu spędzaniu długich jesiennych wieczorów. Dzięki podłączeniu do instalacji centralnego ogrzewania (grzejników, ogrzewania podłogowego i zasobnika ciepłej wody użytkowej) realnie zaopatruje dom w ciepło. I to jakie ciepło! Drewno daje niezależność od energii elektrycznej. Jest to też najtańsze, powszechnie dostępne i zeroemisyjne paliwo. To również doskonałe rozwiązanie w sezonie przejściowym – jesienią czy wiosną – gdy jeszcze nie czas na odpalenie kotła na stałe. Kocioł na pellet to z kolei uzupełnienie jedynego negatywnego aspektu (konieczność realizacji załadunków) kominka na drewno, czyli pełna automatyzacja. Sam podaje paliwo, ale i pracuje niezwykle czysto. Pellet jest paliwem odnawialnym, produkowanym z odpadów drzewnych, dzięki temu dalej zostajemy przy drewnie, a korzystanie z niego wspiera środowisko i ogranicza emisję szkodliwych substancji. W naszej firmie produkujemy wkłady kominkowe z płaszczem
wodnym w dwóch możliwych typach: z wężownicą do układu zamkniętego (praca z ciśnieniem maksymalnym do 2,5 bara) oraz do układu otwartego zabezpieczonego tradycyjnym naczyniem układu otwartego. Kluczem do połączenia z kotłem pelletowym – bierzemy tu pod uwagę aktualnie najbardziej popularne niewielkie domy z ogrzewaniem podłogowym – jest zbiornik buforowy. Kompensuje on pracę kominka na wyższych parametrach z pracą układu niskotemperaturowego (podłogowego). Należy też pamiętać o większych obiektach – rolę bufora pełni w nich sam obiekt i zwiększone zapotrzebowanie na energię. W obu przypadkach szczególną uwagę należy poświęcić wytwarzaniu ciepłej wody użytkowej, wielkości zbiornika oraz odpowiedniej konfiguracji wężownic, pozwalającej nam na wyprodukowanie niezbędnej ilości wody do celów higienicznych. A sterowanie? Obecny poziom zaawansowania automatyki pozwala na stałą kontrolę obu źródeł oraz śledzenie rozkładu temperatury w zbiorniku buforowym w czasie rzeczywistym. Kominek i kocioł, ustawione za pomocą sterowników, podnoszą parametry czynnika c.o. do zadanej temperatury oraz podgrzewają ciepłą wodę użytkową. W wyniku czego po jej osiągnięciu w układzie kominek „eliminuje” kocioł z pracy i to on przejmuje dowodzenie w tym duecie. Kiedy praca kominka ustaje, a parametry zadane spadną poniżej zaplanowanych, w sposób bezobsługowy do układu wraca automatyczne źródło w postaci kotła pelletowego. W LAVA gwarantujemy, że połączenie kominka z płaszczem wodnym i kotła na pellet daje maksymalną elastyczność – ogrzewasz dom ekologicznie i tanio wtedy, gdy chcesz, a jednocześnie masz pewność, że nigdy nie zabraknie Ci komfortu cieplnego ze względu na cenę, brak dostępności opału czy przerwę w dostawie prądu. To inwestycja w przyszłość, która łączy przyjemność i wygodę z oszczędnością i troską o planetę.
Kominek/piecyk bez prądu z dodatkową akumulacją do nowoczesnych systemów grzewczych
Dariusz Bielawski, Kominki Bielawski


Dobierając urządzenie kominkowe do głównego systemu grzewczego i niezależnie, czy jest to pompa ciepła, czy kocioł na biomasę, do każdego z tych urządzeń dobierałbym kominek, piec czy piecyk, który nie potrzebuje do funkcjonowania prądu. Dobór konkretnego rozwiązania dopasowałbym do strat ciepła budynku. Im nowocześniejszy, lepiej izolowany dom o mniejszym zapotrzebowaniu na energię, tym kominek lub piecyk o mniejszej mocy, który nie przegrzeje


pomieszczenia. Rozważyłbym też urządzenie z dodatkową akumulacją, aby móc palić w interwałach czasowych, a ciepło maksymalnie równomiernie rozłożyć w czasie.
Zdecydowanie nie polecałbym urządzeń opartych na hydraulice.
Moim zdaniem nie ma sensu dublować instalacji hydraulicznej, jeśli na przykład ktoś ma już kocioł na drewno czy kocioł na pellet. Jest to również niekorzystne pod względem finansowym. Kominek z wymiennikiem wodnym łączyłbym z kotłem gazowym. Natomiast jeśli chodzi o pompy ciepła instalowane w domach bardzo energooszczędnych, podchodziłbym do takiego połączenia z dużą ostrożnością. Zwyczajnie nie mam przekonania do połączenia wysokotemperaturowego kominka z niskotemperaturową pompą ciepła we wspólnym systemie. Tak jak zauważyłem wcześniej, tu polecałbym mały kominek bądź piecyk, który działa bez prądu, bo w razie awarii zasilania nie zadziała ani pompa ciepła, ani kominek wodny. Sam miałem klienta z trzema kominkami i pompą gruntową, któremu wysiadł sterownik. Tydzień czekał na
serwis, w tym czasie nie działała ani pompa, ani główny kominek wodny, ale działały dwa zwykłe kominki znajdujące się w domu i to one uratowały sytuację. Awaryjna funkcja jest bardzo ważna, ale myślę, że kominek warto mieć także dla atmosfery i relaksu.
Kominek z wymiennikiem wodnym lub piecokominek akumulacyjny

Mariusz Godzic, Kominki Godzic
Przy wyborze konkretnego rozwiązania kominkowego do domu z innym urządzeniem grzewczym stosunkowo ciężko o jedną opcję, bo znaczenie ma miejsce, rodzaj budynku czy preferencje inwestora odnośnie do częstotliwości palenia w kominku. W większości nowych domów o małym zapotrzebowaniu na ciepło rozważałbym dwie opcje: albo kominek z płaszczem
wodnym wpięty do centralnego ogrzewania, albo piecokominek akumulacyjny. W przypadku nowych, dobrze izolowanych domów wykluczyłbym tradycyjne kominki konwekcyjne, gdyż powodują tzw. bombę energetyczną, czyli przegrzewają pomieszczenie, w którym się znajdują. Jeśli w nowym domu ogrzewanie oparte jest na kotle pelletowym lub na drewno, postawiłbym na ograniczenie obsługi kominka, bo już kocioł na biomasę wymaga obsługi, dlatego zaproponowałbym piecokominek akumulacyjny, który przy jednym załadunku drewna oddaje ciepło od 12 do nawet 24 godzin. Z kolei w przypadku pompy ciepła rozważyłbym kominek z płaszczem wodnym. W takim wariancie moc grzewcza oddawana do wody decyduje, czy w instalację wpięty będzie zbiornik buforowy, czy nie, i o jakiej pojemności. Jeśli mamy pewność, że kominek wygeneruje więcej ciepła, niż wynosi zapotrzebowanie budynku, to bufor jest konieczny. Jeśli moc kominka „do wody” jest stosunkowo niewielka (4−8 kW), to zamiast bufora stosuję sprzęgło hydrauliczne albo niewielki zbiornik jako element zabezpieczający system przed przegrzaniem. W przypadku klientów, którzy chcą ogrzewać dom kominkiem i nastawiają się na codzienne palenie, zaproponowałbym wydajny kominek z płaszczem wodnym o dużej mocy grzewczej (oddawanej do zbiornika buforowego o objętości minimum 1000 litrów), w połączeniu z tanią pompą ciepła. Miałaby ona funkcję pomocniczą i używana byłaby sporadycznie, wówczas jej żywotność znacząco by się wydłużyła. Z kolei w przypadku braku centralnego ogrzewania i ogrzewaniu opartym na kilku jednostkach klimatyzatorów, które ogrzewają miejscowo, zaproponowałbym piecokominek akumulacyjny. Trzeba jednak brać pod uwagę, że nie w każdym domu taki system się sprawdzi. Dużo zależy od architektury budynku. Jeśli mamy rozbudowany lub kilkupiętrowy dom z dużą ilością pokoi, to piecokominek nie będzie w stanie go równomiernie ogrzać. Można rozważyć rozprowadzenie ciepłego powietrza z pieca akumulacyjnego, ale – moim zdaniem – mija się to z celem, bo wówczas znacznie skróci się czas oddawania ciepła przez piecokominek.







czyli jak na oczach całej Europy i w świetle reflektorów odebrać ludziom bezpieczeństwo i niezależność energetyczną
25 czerwca bieżącego roku odbyło się drugie forum konsultacyjne w sprawie rewizji Ekoprojektu dla miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń na paliwo stałe. Dlaczego drugie, skoro pierwsze się nie odbyło? A dlaczego pierwsze się nie odbyło?
Przypomnijmy chronologię wydarzeń:
• W 2009 roku powstaje dyrektywa Ecodesign (Ekoprojekt).
• W 2015 roku przy współpracy z naukowcami i przedstawicielami stowarzyszeń branżowych powstają rozporządzenia wykonawcze do dyrektywy Ecodesign: rozporządzenie dotyczące kotłów na paliwo stałe i rozporządzenie dotyczące miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń na paliwo stałe. I tu mała dygresja. Jak zrobić, żeby zabrać ludziom coś, co jest ładne, tanie i niezwykle potrzebne? Nazwijmy to tak, żeby nikt nie wiedział, przy czym majstrujemy. Termin „miejscowe ogrzewacze pomieszczeń na paliwo stałe” (local space heaters for solid fuel) odwraca uwagę od tego, że zmieniamy przepisy o kominkach i piecach. Komisja Europejska prowadzi prace nad jakimiś „miejscowymi ogrzewaczami pomieszczeń”, aż tu nagle drożeją albo znikają ze sklepów kominki, a każdy się dziwi, jak do tego doszło.
• W 2017 roku w niektórych województwach w Polsce wchodzi w życie Ekoprojekt dla nowo budowanych kotłów i kominków.
• 1 września 2019 roku w Krakowie wchodzi w życie jedyny na świecie całkowity zakaz ogrzewania paliwami stałymi.
• 1 stycznia 2020 roku w całej Unii Europejskiej wchodzi w życie Ekoprojekt dotyczący kotłów. Dotyczy on tylko nowo montowanych urządzeń. Starych można używać bez ograniczeń.
• 1 stycznia 2022 roku w całej UE wchodzi w życie Ekoprojekt dotyczący kominków. Dotyczy on tylko nowo montowanych urządzeń. Starych można używać bez ograniczeń.
• W latach 2023−2025 w kolejnych województwach w Polsce wchodzą w życie zakazy eksploatacji kotłów i kominków, które nie spełniają wymogów
Ekoprojektu. Tymczasem w innych krajach UE można takich urządzeń używać prawie bez ograniczeń.
• Na początku roku 2023, zaledwie rok po wejściu w życie Ekoprojektu, Komisja Europejska rozpoczyna prace nad rewizją jego dyrektyw wykonawczych.
• Jesienią 2023 roku odbywają się konsultacje do założeń rewizji Ekoprojektu. Założenia te zostają powszechnie skrytykowane.
• W styczniu 2024 roku, zaledwie trzy tygodnie przed planowanym na 12 lutego forum konsultacyjnym, zostaje opublikowany projekt nowych rozporządzeń. Projekt nie uwzględnia w ogóle uwag nadesłanych w konsultacjach społecznych i uwag nadesłanych przez producentów i organizacje branżowe. Planowane na rok 2027 wejście w życie proponowanych zmian narzuciłoby takie wymogi emisyjne, sposób przeprowadzania badań i obowiązkowe urządzenia peryferyjne, że zaprojektowanie i wykonanie nowych urządzeń zgodnych z planowanymi regulacjami byłoby niemal niemożliwe.
• Po tym, jak większość państw członkowskich UE zapowiedziała sprzeciw wobec nowych regulacji, forum konsultacyjne zostało odwołane. W gronie państw, które oprotestowały nowy Ekoprojekt, nie było Polski.
• Pod koniec maja 2025 roku KE wyznaczyła nowy termin forum konsultacyjnego na 25 czerwca br.
• Przyjęcie rozporządzenia przez KE zaplanowano na koniec roku 2026, a wejście w życie po 7-, 8-letnim okresie przejściowym.
• 3 czerwca br. odbyło się spotkanie przedstawicieli KE z przedstawicielami branży. Na spotkaniu oznajmiono, że projekt przepisów nie zostanie ujawniony do czasu forum konsultacyjnego. Oznacza to, że ani zainteresowane strony, ani oficjalne delegacje państw członkowskich nie
poznają treści przepisów, na temat których mają się wypowiadać.
Do tej pory z systemowym niszczeniem branży kominkowej i innych urządzeń grzewczych na drewno mieliśmy do czynienia na szeroką skalę tylko w Polsce. Chodzi nie tylko o lokalne zakazy i ograniczenia wynikające z uchwał antysmogowych i programów ochrony powietrza, ale też o zorganizowane akcje propagandowe w mediach, a ostatnio także o próby ograniczenia możliwości korzystania z drewna jako paliwa. Niekorzystne dla kominków zapisy napędza lobby, które ujawniło się w piśmie z 7 maja br. wspierającym inicjatywę drastycznej rewizji Ekoprojektu. Ze strony polskiej są to Polski Alarm Smogowy, Europejskie Centrum Czystego Powietrza oraz Frank Bold Poland. Organizacje te od lat, przy wsparciu takich fundacji, jak Cient Earth i Clean Air Found, aktywnie działają w Polsce na rzecz całkowitej likwidacji możliwości ogrzewania drewnem zarówno w kominkach, jak i w piecach centralnego ogrzewania.
Założone w nowym Ekoprojekcie poziomy emisji, sposób przeprowadzania badań i pomiarów oraz obowiązek stosowania takich urządzeń peryferyjnych, jak sterowniki, sondy lambda, filtry i katalizatory nie mają oparcia w żadnych badaniach, analizach ani dokumentach technicznych, co jest elementem niezbędnym i obowiązkowym dla wprowadzania tego rodzaju przepisów.
Poważnym nadużyciem jest też powoływanie się autorów projektu na „badania w warunkach rzeczywistych”. Niestety, nie udało nam się dotrzeć do materiałów źródłowych dotyczących takich badań miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń spełniających wymogi Ekoprojektu.
Tak jak w przypadku zakazów wprowadzanych do tej pory w Polsce, tak i w przypadku rewizji Ekoprojektu mamy do czynienia z manipulacją danymi i poważnymi brakami w dokumentacji.
Głównym argumentem jest informacja, że w warunkach rzeczywistych emisje z kominków są znacznie wyższe (6-, 7-krotnie), niż przewiduje to Ekoprojekt. Jak to możliwe, skoro setki badań dopuszczających produkty, wykonanych przez akredytowane laboratoria, potwierdza, że emisje mieszczą się w wyznaczonych przez Ekoprojekt normach? Twórcy zmian nie potrafią albo też nie chcą wskazać źródeł tych rewelacyjnych danych. Powołują się na „inne komplementarne źródła”, a przecież jest to podstawa i główna przyczyna, dla której mają być wprowadzone zmiany. Podejrzewamy, że tymi „innymi komplementarnymi źródłami” może być raport Europejskiego Centrum Czystego Powietrza (jedna z odnóg Alarmu Smogowego) z badań kominków w warunkach rzeczywistych. Z powodu błędów i braków w metodologii raport ten został powszechnie skrytykowany przez naukowców, instytuty badawcze i producentów. Jak to się dzieje, że jakieś zmanipulowane badania wykazują tak znaczne różnice w emisjach? Wytłumaczenie jest proste. W kominku można zapalić nieprawidłowym paliwem i w ten sposób, żeby kopcił, ale jest to patologia i używanie urządzeń niezgodnie z instrukcją obsługi. Na taką właśnie patologię powołują się lobbyści, którzy chcą zakazać palenia w kominkach. I tu konieczne jest wyjaśnienie, czym tak naprawdę są te „warunki laboratoryjne”, na które powołują się lobbyści? Normy dotyczące badania kominków określają, jak ma być przeprowadzane badanie, tzn. jak ma wyglądać stanowisko badań, gdzie mają być umieszczone czujniki i w jaki sposób przeprowadzać pomiary. Nie ma natomiast czegoś takiego, jak „palenie laboratoryjne”, które miało by się różnić od „palenia w warunkach rzeczywistych”. Aby rozpalić i palić w kominku w czasie badania, jednostka akredytowana odwołuje się do instrukcji obsługi, czyli używa takiego paliwa, dokłada go w ten sposób i rozpala tak, jak przewidział to producent w instrukcji, i tak jak to powinien robić każdy normalny użytkownik kominka. Oznacza to, że pomiar jest „laboratoryjny”, a samo palenie odbywa się tak, jak to przewiduje instrukcja obsługi, czyli „w warunkach rzeczywistych”. Zatem aby jeszcze raz uspokoić wszystkich użytkowników kominków, – palenie zgodnie z instrukcją obsługi gwarantuje takie emisje, jakie zostały zmierzone w laboratorium, a palenie niezgodne z instrukcją obsługi to wyjątek i patologia. Niestety, na
takie właśnie wyjątki i patologie powołują się lobbyści, którzy chcą likwidacji branży kominkowej.
Na podstawie polskich doświadczeń możemy stwierdzić, że wejście w życie Ekoprojektu w pewnych regionach Polski już od roku 2017, w połączeniu z równolegle wprowadzanymi zakazami i ograniczeniami eksploatacji nowoczesnych miejscowych ogrzewaczy na drewno oraz informacyjne zamieszanie, połączone z wieloma fake newsami, doprowadziło do:
• wzrostu kosztów produktów,
• utraty zaufania do idei Ekoprojektu,
• braku możliwości finansowych zakupu produktu przez uboższych inwestorów,
• budowania nowych domów bez kominów (bo wielu klientów boi się i myśli: „Po co inwestować w komin, skoro i tak nie będę mógł używać kominka”).
W niektórych rejonach w Polsce, w których od 1 stycznia 2023 roku można instalować tylko nowoczesne miejscowe ogrzewacze z zamkniętą komorą spalania i tylko wyposażone w „urządzenie do automatycznej kontroli przebiegu procesu spalania poprzez regulację dopływu powietrza w oparciu o pomiar temperatury spalin”, zainteresowanie nowymi urządzeniami spadło niemal do zera. 25 czerwca 2025 roku pod egidą Komisji Europejskiej odbyło się forum konsultacyjne dotyczące Ekoprojektu i etykietowania energetycznego. Głównym tematem był przegląd rozporządzenia (UE) 2015/1185 w sprawie wymogów Ekoprojektu dla miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń na paliwo stałe. W spotkaniu uczestniczyło ponad 80 osób, które reprezentowały wiele organizacji i stowarzyszeń z całej Europy, w tym ekspertów. Z Polski w spotkaniu wzięło udział 10 osób, które reprezentowały głównie organizacje branżowe, a także przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwa Rozwoju i Transportu. Co ciekawe, przedstawiciele polskiej branży kominkowej nie otrzymali żadnej informacji, które ministerstwo jest odpowiedzialne za przedstawienie opinii Polski, nie wspominając o tym, że branża nie poznała też stanowiska polskiego Rządu w tej sprawie. Ten całkowity brak zainteresowania ministerstw może mieć fatalne skutki dla całej branży, której losy ważą się obecnie na poziomie całej Unii Europejskiej. Podczas konsultacji dowiedzieliśmy się, że oficjalna propozycja zmian ma
zostać przedstawiona do końca 2025 roku, a publikację zmian prawnych przewiduje się na trzeci kwartał 2026 roku. Okres przejściowy na wdrożenie zmian ma wynosić 6−7 lat od daty publikacji nowego rozporządzenia.
Przyjęto też 30 sierpnia 2025 roku jako datę graniczną na formalne zgłaszanie wniosków w zakresie zaprezentowanych podczas Forum informacji.
Okres wakacji był zatem gorącym czasem. Dowiedzieliśmy się, że odpowiedzialnym za przedstawienie polskiego stanowiska jest MRiT, ale w porozumieniu z MKiŚ, i gdzie właściwe ministerstwa państw członkowskich UE, instytucje naukowe, organizacje branżowe i pozarządowe przesyłały do KE swoje uwagi i wnioski. Wszystkie te dokumenty zostały upublicznione i można się z nimi zapoznać na stronie www.circabc.europa.eu
Większość opinii ma podobny wydźwięk. Wskazuje Komisji Europejskiej brak jakiegokolwiek uzasadnienia technicznego proponowanych zmian i brak badań miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń spełniających wymogi pierwszego Ekoprojektu, którymi można by uzasadnić konieczność wprowadzania zmian. Większość opinii sugeruje wstrzymanie prac nad Ekoprojektem do czasu przedstawienia przez KE takich dokumentów lub badań. Na 34 opinie, aż 8 wpłynęło z Polski. W związku z tym KE zdecydowała się na zorganizowanie odrębnego spotkania w celu omówienia polskich stanowisk. Spotkanie odbyło się 18 września br. przy udziale przedstawicieli DG ENER: Bernardo Martineza, Nielsa Ladefogeda, Iana Hodgsona. Polskę reprezentowali przedstawiciele IGUOZE, OSKP, Politechniki Śląskiej i IEN-PIB Łódź. Podczas spotkania komisarze nie byli w stanie odpowiedzieć konkretnie na żadne z zadanych pytań, nie przedstawili dokumentów czy raportów z badań, które uzasadniałyby konieczność zmian Ekoprojektu dla MOP, ani też nie odnieśli się w żaden sposób do uwag, które wpłynęły z Polski po czerwcowym spotkaniu konsultacyjnym.
Branża kominkowa w całej Europie z niepokojem czeka na kolejny ruch KE, którym powinno być wstrzymanie prac nad rewizją Ekoprojektu do czasu przedstawienia JAKICHKOLWIEK dokumentów uzasadniających konieczność zmian. Wojciech Perek

Rok 2025 przyniósł dla rynku paliw drzewnych w Polsce i Europie Środkowej silne turbulencje, wynikające z jednoczesnego spadku podaży i wzrostu popytu w drugiej połowie roku. Po okresie ciepłych zim i nadpodaży sektor wszedł w fazę niedoboru surowca oraz rosnących kosztów produkcji.
Wzrost cen gazu i energii elektrycznej, prognozy zapowiadające chłodniejszą zimę oraz niepewność gospodarcza spowodowały powrót zainteresowania drewnem i biomasą jako tanim, dostępnym i niezależnym źródłem ciepła. Mimo dezorientacji konsumentów, wywołanej niejasnymi regulacjami unijnymi i rozbieżnymi interpretacjami władz lokalnych, które wymuszają wymianę starych kotłów, piecyków i wkładów kominkowych pod groźbą sankcji finansowych, popyt krajowy na paliwa drzewne wzrósł w porównaniu do ubiegłego roku.
Eksport natomiast borykał się z presją niskich cen na rynku europejskim i zróżnicowanym zapotrzebowaniem na poszczególne produkty. W końcówce roku, wraz z nadejściem chłodniejszej pogody, obserwowany jest silny wzrost zainteresowania paliwami drzewnymi, ale oferty nie są jeszcze atrakcyjne finansowo. Rynek przesunął się w stronę sterowanej przepisami jakości, wymaganego poziomu wilgotności i estetyki produktów, przy równoczesnym wzroście znaczenia elastycznej logistyki i sprzedaży detalicznej.
Tendencje produktowe
Drewno kominkowe – segment o największej zmienności i napięciu między popytem a podażą. Deszczowe lato doprowadziło do pogorszenia jakości drewna sezonowanego na placach, a brak kontraktów i przedpłat od dużych importerów ograniczył finansowanie zapasów schnących na powietrzu. Na wzrost cen surowca dodatkowo wpływały plany ogranicze -
nia wyrębu w niektórych regionach. Produkcja stała się silnie uzależniona od wydajności suszarni komorowych, których ograniczona przepustowość oraz wysokie koszty energii znacząco podnoszą koszty wytwarzania. Po ograniczeniu kontraktów długoterminowych przez importerów zagranicznych sieci marketowe w 2025 roku radykalnie zmniejszyły zakupy kontraktowe i przeszły na krótkoterminowy model dostaw „just-in-time”. Brak przedpłat zahamował finansowanie zapasów, co doprowadziło do deficytu suchego towaru jesienią. Jednocześnie rosnący popyt krajowy i rozwój sprzedaży on-line sprawiły, że mniejsze sieci i dystrybutorzy lokalni zaczęli przejmować rynek detaliczny. Popyt, wcześniej zdławiony, obecnie dynamicznie rośnie, lecz możliwości suszenia pozostają ograniczone. Przewagę zyskują firmy oferujące elastyczne dostawy, wysoką jakość i dostępość towaru.
Brykiet drzewny – po okresie słabszego popytu nastąpiła stabilizacja i sezonowy wzrost, napędzany przez użytkowników kominków i pieców wolno stojących. Brykiet utrzymuje pozycję dzięki stabilnej jakości, łatwości magazynowania i konkurencyjnej cenie wobec pelletu. Na rynku krajowym wzrasta udział brykietów premium z buku, dębu i grabu.
Pellet drzewny – obserwowany jest silny wzrost popytu, a wraz z nim cen. Rynek wyraźnie się odbudowuje, choć pozostaje obciążony rosnącymi kosztami certyfikacji i wymogami zrównoważonego pochodzenia biomasy
i jej cen. Popyt napędzają gospodarstwa domowe, które korzystają z dotacji, oraz rosnące ceny gazu i ograniczenia wobec paliw kopalnych. Widoczny jest też ponowny wzrost sprzedaży kotłów na pellet, wynikający z unijnych restrykcji dotyczących węgla i gazu oraz rosnącego sceptycyzmu wobec pomp ciepła. Rozpałka drzewna (kindling) –pod względem podaży jeden z najbardziej stabilnych segmentów, co wynika z popularyzacji techniki rozpalania drewna i brykietów w kominkach od góry. Popyt utrzymuje się na wysokim poziomie w sprzedaży detalicznej i e-commerce. Najlepiej sprzedają się opakowania 3−10 kg, kierowane do sieci marketowych, stacji paliw i sklepów internetowych.
Podsumowanie
Rynek paliw drzewnych w 2025 roku znajduje się w punkcie zwrotnym –ograniczona podaż paliwa drzewnego, wzrost kosztów produkcji i brak stabilnych kontraktów zbiegają się z rosnącym popytem na biomasę. Konsumenci, mimo dezorientacji regulacyjnej i presji modernizacyjnej, coraz częściej wybierają drewno, brykiet i pellet jako alternatywę dla drogich źródeł energii. Dominującym trendem staje się lokalizacja produkcji i sprzedaży, poprawa jakości, efektywność suszenia oraz rozwój marek własnych producentów, którzy potrafią szybko reagować na zmienne warunki pogodowe, finansowe i regulacyjne.
Lech Kowalewski paliwadrzewne.pl, woodfuels.eu
Jak mantra powtarza się dziś przysłowie: „Obyś żył w ciekawych czasach.”, w których brak stabilizacji utrudnia podejmowanie decyzji biznesowych i zakupowych. Czy do producentów i importerów piecyków i kotłów na pellet wraca widmo sytuacji, w której drastyczna, skokowa wręcz, podwyżka cen pelletu doprowadziła niemalże do całkowitej zapaści sprzedaży urządzeń. Czy sytuacja z 2020 roku może się powtórzyć?
Nikt tego nie chce, zwłaszcza w sytuacji, gdy rośnie sprzedaż kotłów na pellet, a piecyki gruntują swoją pozycję w małych domach. Co nas czeka w najbliższych miesiącach?
Cóż, dzieje się dużo: niebezpiecznie rosną ceny i – co gorsza – pojawia się wizja niedoboru pelletu, co może skutkować rozpoczęciem większego procesu podwyżek, których górną granicę trudno przewidzieć. Tylko we wrześniu wielu znanych producentów podwyższało swoje ceny 2−3 razy, a przecież sezon dopiero się zaczyna. Na szczęście jeszcze nie brakuje na rynku trociny, chociaż jej ceny rosną i trwa wyścig o zabezpieczenie ich wystarczającej ilości w magazynach. Sytuację pogarsza jeszcze to, że krajowy przemysł drzewny i budowlany przeżywa obecnie trudny okres.
Czy grożą nam ekstremalne ceny pelletu? Na razie chyba nie, chociaż ceny detaliczne oscylują między 1400 a 1600 PLN za tonę. W hurcie ceny są niższe, ale przekroczyły już 1000−1100 PLN netto za tonę.
Co warto odnotować, import pelletów niekoniecznie sytuację ustabilizuje. Po pierwsze, ceny pelletu z Ukrainy oscylują wokół cen polskich producentów. Może to dziwić, bo koszty ich produkcji na Ukrainie
(energia, koszty ludzkie, trocina) chyba nie rosną tak, jak u nas, ale jeśli jest okazja do zwiększenia zysku, to czemu nie skorzystać? Po drugie, nie ma też co liczyć na możliwość sprowadzenia większej ilości pelletu z Zachodu, ponieważ tam zainteresowanie ich zakupem wzrosło i terminy dostawy się znacząco wydłużyły.
Optymistyczne jest to, że rodzimi producenci zwiększają swoje moce przerobowe i poprawiają wydajność, można zatem liczyć, że zwiększona podaż zaspokoi rosnący popyt. Co ciekawe, zwiększa się popularność dostaw pelletu luzem. To atrakcyjna forma zakupu, jednak niezbędne jest posiadanie w domu odpowiedniej wielkości zbiornika oraz zakontraktowanie jednorazowo 3−4 ton pelletu.
Coraz liczniej pojawiają się lokalni producenci, u których można czasem taniej kupić pellet, bo poza oficjalnym systemem. Może z punktu widzenia państwa nie jest to dobry system sprzedaży, ale zachłanność urzędu skarbowego jest zdecydowanie za duża. VAT na pellet i drewno powinien być w stawce obniżonej (tak jest w wielu krajach UE). Przypuszczam, że państwo nie straciłoby, a wręcz zyskało na takim posunięciu.
Dariusz Marciniak



Nowy krajowy system kontroli jakości pelletu – DOBRY PELLET. Żeby uzyskać certyfikat należy przejść inspekcję i wizję lokalną audytora na miejscu produkcji/sprzedaży oraz okazać wykonane badania laboratoryjne potwierdzające zgodność z klasami jakości pelletu drzewnego wskazanymi w normie klasyfikacyjnej
EN ISO 17225−2, oraz z klasami jakości pelletu niedrzewnego (tzw. agro) wskazanymi w normie klasyfikacyjnej EN ISO 17225−6.
Sejm uchwalił ustawę wprowadzającą Krajowy System e-Faktur. Zgodnie z nowymi przepisami od 1 lutego 2026 roku firmy o sprzedaży przekraczającej 200 milionów złotych będą musiały wystawiać faktury za pomocą tego systemu, natomiast mniejsze firmy obowiązek ten obejmie od 1 kwietnia 2026 roku.

Kominek zgodny z uchwałą antysmogową
W Polsce obowiązek dostosowania lub wymiany kominka na nowy określają obowiązujące na terenie poszczególnych województw uchwały antysmogowe. Sprzedawane w Unii Europejskiej od stycznia 2022 roku wkłady kominkowe i piecyki na drewno oraz pellet (nazywane w przepisach miejscowymi ogrzewaczami pomieszczeń – MOP) muszą spełniać wymagania dyrektywy Ekoprojekt. To wysokosprawne, przyjazne dla środowiska urządzenia o znacząco ograniczonych parametrach emisji cząstek stałych PM i innych substancji. Dlatego w wielu krajach europejskich przeprowadzany jest na różnych zasadach, czasami z finansową gratyfikacją, system wymian starych kominków i piecyków na nowe, które spełniają nowoczesne wymagania. W Polsce obowiązek dostosowania lub wymiany kominka na nowy określają obowiązujące na terenie poszczególnych województw uchwały antysmogowe. Każdy posiadacz kominka powinien sprawdzić, czy w jego województwie taka uchwał obowiązuje i jakie ma zapisy. Uchwały antysmogowe określają, jakich miejscowych ogrzewaczy
pomieszczeń w danym województwie można używać, jakim paliwem należy w nich palić, a w wielu województwach określają również terminy na wymianę, ewentualnie usprawnienie kominków bez Ekoprojektu na spełniające nowoczesne wymagania. W zależności od województwa terminy znacząco się różnią. Warto też dodać, że mamy w Polsce dwa województwa: podlaskie i warmińsko-mazurskie, w których można używać wszystkich kominków i piecyków na drewno bez ograniczeń. Dlaczego? W tych województwach nie zostały uchwalone uchwały antysmogowe.
Warmińsko-mazurskie, podlaskie, lubelskie, pomorskie i dolnośląskie – używaj stare kominki bez ograniczeń
Gdzie użytkownicy kominków nie muszą śledzić przepisów i mogą używać kominków bez ograniczeń? Są to województwa, gdzie nie ma uchwalonych uchwał antysmogowych,
czyli warmińsko-mazurskie i podlaskie oraz województwa, które uchwały mają i pozwalają używać stare kominki bez ograniczeń. Tak jest w województwie lubelskim, gdzie nie ma ograniczeń dla kominków instalowanych przed 1 maja 2021 roku. Kominki instalowane po tym terminie w nowo budowanych budynkach muszą spełniać wymogi Ekoprojektu.
W województwie dolnośląskim obowiązują trzy uchwały antysmogowe.
Osobna dla województwa, osobna dla miasta Wrocław i uzdrowisk Jelenia Góra – Uzdrowisko Cieplice, Duszniki-Zdrój, Jedlina-Zdrój, KudowaZdrój, Lądek-Zdrój, Polanica-Zdrój, Szczawno-Zdrój oraz osobna dla gmin uzdrowiskowych: Czerniawa-Zdrój, Świeradów-Zdrój, Długopole-Zdrój i Przerzeczyn-Zdrój.
Uchwała dla miasta Wrocław i uzdrowisk zakłada, że można używać kominki z Ekoprojektem, jeśli nie są jedynym źródłem ogrzewania, oraz starsze kominki bez Ekoprojektu, jeśli są doposażone w elektrofiltr. Inaczej wygląda to w pozostałej części województwa dolnośląskiego. Wszystkie kominki oddane do eksploatacji po
30 czerwca 2018 roku muszą spełniać wymogi Ekoprojektu lub być wyposażone w urządzenie zapewniające redukcję emisji pyłu do wartości określonych w Ekoprojekcie, czyli filtry. Natomiast kominki zainstalowane do 30 czerwca 2018 roku, można używać bez ograniczeń. Wynika to bezpośrednio z zapisu uchwały antysmogowej, która nie podaje terminów na wymianę kominków (MOP). Podane w uchwale dolnośląskiej terminy na wymianę (2024 i 2028 rok) odnoszą się do kotłów o określonych klasach, a nie do miejscowych ogrzewaczy pomieszczeń.
Podobnie sytuacja wygląda w województwie pomorskim. Tam kominki oddane do eksploatacji po 29 października 2020 roku muszą spełniać Ekoprojekt i można ich używać tylko wtedy, jeśli brak jest dostępnej sieci ciepłowniczej na terenie bezpośrednio przylegającym do działki, na której znajduje się instalacja. Przepisy antysmogowe w województwie pomorskim określają też, że „na terenach umożliwiających podłączenie nieruchomości do sieci ciepłowniczej dopuszcza się okazjonalną eksploatację kominków spełniających wymogi Ekoprojektu «pod warunkiem, iż eksploatacja urządzenia nie powoduje uciążliwości, w tym zadymienia, na terenach sąsiadujących»”. Z kolei kominki zainstalowane na terenie województwa pomorskiego przed 29 października 2020 roku można używać bez ograniczeń. Dodatkowo na terenie Sopotu dopuszczone jest używanie kominków z Ekoprojektem, o ile nie są one podstawowym źródłem ciepła w lokalu. Mieszkańców województwa dolnośląskiego i pomorskiego obowiązują zapisy uchwał antysmogowych. Prawodawca nie może domyślnie czegoś zakazać, a wprowadzane zakazy muszą być precyzyjnie określone. Dlatego niezgodna i nie wynikająca z uchwał antysmogowych jest podawana przez urzędy marszałkowskie województwa dolnośląskiego i pomorskiego informacja o terminach wymiany kominków instalowanych przed lipcem 2018 roku (dolnośląskie)
i przed 29 październikiem 2020 roku (pomorskie). Uchwały antysmogowe takich terminów zwyczajnie nie posiadają! Niestety, taka dezinformacja ze strony organów samorządowych nie ułatwia użytkownikom rozeznania się w zawiłościach prawnych i faktycznych obowiązkach nałożonych na użytkowników starszych urządzeń kominkowych.
Kujawsko-pomorskie, mazowieckie, śląskie, małopolskie i podkarpackie –wymień lub usprawnij kominek
Dlaczego warto wymienić kominek na zgodny z Ekoprojektem lub dokonać modernizacji, która poprawi parametry urządzenia? Przede wszystkim musimy mieć świadomość, że wszystko się zmienia, również urządzenia. Kominek z wkładem kominkowym sprzed kilkunastu lat zwyczajnie się już zamortyzował. W tym czasie wymieniliśmy z pewnością auto, komputer – pewnie nie jeden – czy wystrój salonu, dlatego warto rozważyć też wymianę kominka. Tym bardziej, że w niektórych województwach wymagany uchwałą antysmogową termin na wymianę MOP lub doposażenie go w filtr cząstek stałych już minął. Tylko kominki z Ekoprojektem można używać w województwach: kujawsko-pomorskim, mazowieckim, śląskim, małopolskim i podkarpackim. Starych kominków nie wolno używać w województwie śląskim. Oczywiście można je wymienić, doposażyć w filtr, ale też jest jeszcze jedna możliwość. Uchwała pozwala używać stare kominki, które mają sprawność minimum 80%.
Termin wymiany minął też w województwie podkarpackim (wymiana nie dotyczy kominków, których eksploatacja rozpoczęła się po 7 maja 2018 roku – one mogą być używane bez ograniczeń) oraz miast Gorzów Wielkopolski i Zielona Góra. Podobnie jest w województwie
kujawsko-pomorskim, przy czym bez żadnych ograniczeń można używać kominków zainstalowanych po 1 września 2019 roku. Jednocześnie na obszarze Bydgoszczy, Ciechocinka, Grudziądza, Inowrocławia, Nakła nad Notecią, Torunia, Włocławka oraz uzdrowiska Wieniec-Zdrój nowe urządzenia na paliwa stałe można instalować, jeśli nie ma możliwości technicznych przyłączenia do sieci ciepłowniczej lub gazowej, przy czym ograniczenie to nie dotyczy kominków z Ekoprojektem, jeśli nie stanowią one podstawowego źródła ciepła. A przecież zgodnie z przepisami kominek na drewno nie może stanowić samodzielnego źródła ciepła za to sprawdza się doskonale jako źródło wspomagające i awaryjne.
Aby być eko i w zgodzie z przepisami, warto też wymienić kominek na nowy w województwie mazowieckim. Dodatkowo na terenie Mazowsza od 1 stycznia 2023 roku w nowo budowanych budynkach, które mają dostęp do sieci ciepłowniczej, obowiązuje zakaz eksploatacji urządzeń grzewczych na paliwo stałe.
Szczególna sytuacja dotyczy województwa małopolskiego. Generalnie w województwie poza Krakowem, gdzie obowiązuje całkowity zakaz palenia drewnem od 1 września 2019 roku, można używać kominki z Ekoprojektem. Stare urządzenia należy wymienić lub zmodernizować. Można też używać starych kominków, które mają sprawność minimum 80% lub je w taki sposób zmodernizować. Dodatkowo na obszarze gmin Skawina, Krzeszowice, Oświęcim, Nowy Targ, Niepołomice, Rabka-Zdrój i Czarny Dunajec:
• od 27 września 2021 roku obowiązuje wymóg spełniania limitów emisji pyłów i związków, które Ekoprojekt wyznacza dla kominków, przez piece zduńskie i piece akumulacyjne, niezależnie od daty rozpoczęcia eksploatacji,
• od 1 stycznia 2023 roku obowiązuje ograniczenie możliwości eksploatacji nowo instalowanych
Brak uchwały antysmogowej
• warmińsko-mazurskie
• podlaskie
Brak ograniczeń dla kominków instalowanych przed:
wejście w życie dyrektywy Ekoprojekt
• mazowieckie
• podkarpackie (1)
• śląskie
• miasto Gorzów
• Zielona Góra
• łódzkie
• wielkopolskie
• małopolskie (do 30 kwietnia)
• kujawsko-pomorskie
• opolskie (2)
• zachodniopomorskie
• lubuskie
(bez Gorzowa Wielkopolskiego
i Zielonej Góry)
• świętokrzyskie (do 30 czerwca)
1. nie dotyczy kominków, których eksploatacja rozpoczęła się po 7 maja 2018 r.
2. nie dotyczy kominków, których eksploatacja rozpoczęła się po 1 lipca 2017 r.
kominków ekoprojektowych tylko do tych z zamkniętą komorą spalania, • od 1 stycznia 2023 roku obowiązuje nakaz stosowania urządzeń do automatycznej kontroli przebiegu procesu spalania przez regulację dopływu powietrza w oparciu o pomiar temperatury spalin w nowo instalowanych miejscowych ogrzewaczach pomieszczeń.
Wielkopolskie, łódzkie, świętokrzyskie, lubuskie, zachodniopomorskie, opolskie – masz jeszcze czas na wymianę starego kominka
Do końca 2025 roku można używać starych kominków i tych, które mają sprawność minimum 80% w województwie wielkopolskim oraz w łódzkim, gdzie dodatkowo starsze instalacje można używać jedynie wtedy, gdy nie są eksploatowane w budynkach podłączonych do sieci ciepłowniczej. Pół roku więcej, bo do końca czerwca 2026 roku, można używać starych kominków w województwie świętokrzyskim, gdzie też od tego terminu zacznie obowiązywać zakaz używania kominków w miejscach, gdzie istnieje możliwość przyłączenia budynku do sieci ciepłowniczej lub gazowej. Zakaz ten nie dotyczy instalacji spełniających wymogi Ekoprojektu – te mogą być
używane do czasu ustania ich żywotności. Dodatkowo kominki, których eksploatacja rozpoczęła się przed 24 lipca 2020 roku, o ile osiągają sprawność cieplną na poziomie co najmniej 80%, mogą być używane bez ograniczeń, z wyjątkiem miejsc, gdzie istnieje możliwość przyłączenia budynku do sieci ciepłowniczej lub gazowej – wtedy mogą być używane do 1 lipca 2026 roku. Jednocześnie nie ma zakazu instalacji nowych kominków spełniających Ekoprojekt po 1 lipca 2026 roku, zatem kominki takie można po tym terminie instalować i używać do czasu ustania ich żywotności.
W województwie lubuskim kominków bez Ekoprojektu można używać do końca 2026 roku. Ograniczenie to obowiązuje w całym województwie z wyjątkiem obszaru miast Gorzów Wielkopolski i Zielona Góra, gdzie termin na wymianę już minął 1 stycznia 2023 roku. Z kolei w województwie zachodniopomorskim starych kominków można używać do końca 2027 roku, a stawkę zamyka województwo opolskie z terminem zezwalającym na używanie starych kominków do końca 2035 roku. Po tym terminie możliwa będzie eksploatacja wyłączenie kominków na drewno, które spełniają wymogi Ekoprojektu lub mają sprawność co najmniej 80%, lub wyposażone są w urządzenie zapewniające redukcję emisji pyłu do wartości określonych w Ekoprojekcie.
• dolnośląskie
1 lipca 2018 r.
• pomorskie
29 paździenika 2020 r.
• lubelskie
1 maja 2021 r.
Czas na wymianę do końca roku kalendarzowego
Nie dotyczy to kominków, których eksploatacja rozpoczęła się po 1 lipca 2017 roku, kominki te będą mogły być używane bez ograniczeń.
Kominki z Ekoprojektem –można używać wszędzie poza Krakowem
Co istotne, w całej Polsce, z wyjątkiem jednego miasta – Krakowa, można – i warto dla przyjemności, wspomożenia głównego systemu grzewczego i awaryjnie, np. w połączeniu z wymagającą prądu pompą ciepła – używać nowoczesnych kominków spełniających Ekoprojekt. Co do starych kominków, dla każdego przypadku osobno trzeba określić stan urządzenia, możliwości modernizacji czy wymiany, aby cieszyć się kominkowym ciepłem. Terminy wymiany starych kominków na drewno są różne w zależności od województwa. Jednak nie powinno to zniechęcać użytkowników do posiadania kominkowego ognia. Wojna na Ukrainie, niestabilność, często wynikająca z różnych przyczyn, choćby pogodowych, innych źródeł ciepła wymagających prądu, powinna działać na wyobraźnię i mimo braku zachęt i dofinansowania na wymianę kominków na drewno, warto taki kominek w domu mieć! Tylko –a może AŻ – na wszelki wypadek!
Aldona Mazurkiewicz

SmartFlow to wyraz polskiej myśli technicznej i nasza duma. To nie tylko tani i dostępny, ale przede wszystkim skutecznie obniżający emisję stabilizator ciągu kominowego / filtr dymowo-spalinowy dzięki któremu stare kominki, piece i piecyki na drewno pracują wydajniej i mogą spełniać wymagania uchwał antysmogowych. Te atuty oraz dodatkowe walory jak zmniejszenie zużycia paliwa nawet o 40%, czysta szyba kominka, równy płomień i stabilny ciąg kominowy sprawiły, że skonstruowany przez nas filtr SmartFlow jest docenianym rozwiązaniem przez ekspertów – zarówno praktyków jak i naukowców.
Godło TERAZ POLSKA dla SmartFlow!
Obecny od 30 lat na polskim rynku SmartFlow znalazł się w wyselekcjonowanym gronie 24 Laureatów tegorocznej edycji TERAZ POLSKA wybranych przez Kapitułę Konkursu spośród 57 nominowanych produktów, usług i innowacji. Dołączenie do zdobywców biało-czerwonego Godła TERAZ POLSKA potwierdza najwyższe standardy naszej oferty, jest dla nas nobilitacją i wyróżnieniem o wyjątkowej randze, będącym symbolem najwyższej jakości i prestiżu w polskim biznesie.
W ramach konkursu SmartFlow podlegał precyzyjnej ocenie merytorycznej ekspertów z niezależnych placówek badawczo-rozwojowych, uczelni oraz branżowych specjalistów powołanych przez organizatora konkursu. Znalezienie się w gronie laureatów XXXV edycji Godła TERAZ POLSKA jest zarówno docenieniem naszego stabilizatora ciągu / filtra SmartFlow – jego innowacyjności, niezawodności i wysokiej jakości, jak i naszej rodzinnej firmy Polmar z Tykocina, gdzie od początku działalności w 1986 r. zajmujemy się projektowaniem i produkcją urządzeń ograniczających zużycie energii. Tym bardziej czujemy dumę, że chroniony wspólnotowym wzorem przemysłowym SmartFlow zdobył tę prestiżową nagrodę i rekomendację tak zacnego grona profesjonalistów.
Godło TERAZ POLSKA to nie jedyne wyróżnienie dla naszego filtra. SmartFlow to też zeszłoroczny laureat

nagrody EKOLAUR Polskiej Izby
Ekologii. Eksperci z zakresu ochrony środowiska, powietrza i technik grzewczych przyznali tę nagrodę za wkład w ochronę powietrza widoczny w wyraźnym obniżeniu emisji szkodliwych substancji z kominków na drewno. Docenili też inne walory jak usprawnienie pracy kominka oraz oszczędność zasobów naturalnych w postaci mniejszego zużycia opału.
SmartFlow – mądry przyjaciel
Twojego kominka
Skuteczność SmartFlow potwierdza, poprzedzone laboratoryjnymi badaniami, zaświadczenie Instytutu Energetyki Państwowego Instytutu Badawczego w Łodzi. Dzięki instalacji na kominie naszego filtra emisja z miejscowego ogrzewacza pomieszczeń bez Ekoprojektu (kominka, piec lub piecyka) znacząco się obniża. W przypadku pyłów o 34%, tlenków węgla o 30%, azotu i OGC o niemal 20%. Niewielki koszt naszego filtra sprawia, że jest on dostępny dla każ-
dego użytkownika starego kominka. Dodatkowo badania potwierdzają, że inwestycja 1000 zł zwraca się już w pierwszym sezonie grzewczym dzięki mniejszemu zużyciu opału. Nasz montowany na kominie filtr nie wymaga do funkcjonowania prądu ani uciążliwego czyszczenia. Zatem ogranicz ślad węglowy. Nie wyrzucaj kominka tylko usprawniaj. Z naszym filtrem SmartFlow to łatwe!
16-080 Tykocin, ul. Szkolna 1, tel. 69 69 21 200 e-mail: polmar@polmar.net.pl www.smartflow.com.pl

Kratki w kominku są dla nas czymś bardzo naturalnym (całe szczęście, bo o tym, czym grozi kominek bez kratek – później), mnogość ich rodzajów, kolorów, form i kształtów jest tak wielka, że niekiedy właśnie one decydują o estetyce naszego kominka. Czy mając na względzie tę oczywistość, że kratka w kominku być musi, zastanawialiśmy się, jaka – oprócz dekoracyjnej – jest jej rola?
Po co nam kratki w kominku?
Oprócz niewątpliwie ważnej funkcji dekoracyjnej (która niejako jest pochodną faktu, że kratki w kominku muszą być montowane, a skoro tak jest, niech zdobią, a nie szpecą), kratki mają do spełnienia bardzo ważne zadania. Aby je lepiej opisać, trzeba nieco szerzej spojrzeć na całą instalację kominkową oraz sposób jej działania.
Wkład kominkowy rozgrzewa się i przekazuje ciepło powietrzu płynącemu wokół niego. W najprostszym przypadku kominka konwekcyjnego („powietrznego”) bez instalacji DGP ogrzane powietrze wydostaje się przez kratki kominkowe zamontowane w górnej części kominka. Wkład kominkowy i cała obudowa kominka ma pracować w wysokich temperaturach, ale nie na zasadzie: im wyższa temperatura, tym lepiej. Przegrzanie instalacji jest niezdrowe i niebezpieczne. Stalowe i żeliwne wkłady mają graniczne temperatury, przy których może nastąpić ich uszkodzenie. Powietrze musi więc odebrać z wkładu kominkowego odpowiednią ilość energii, aby do przegrzania nie doszło, czyli musi być odpowiednie natężenie przepływu tego powietrza. Z wymaganego natężenia przepływu
powietrza przez kominek wynika wielkość potrzebnej kratki, a dokładniej wielkość pola czynnego kratki.
Kratki mogą również pełnić funkcję osłon otworów dostępowych do okapu kominkowego, elementów regulacyjnych kominka lub urządzeń podlegających konserwacji. Zwykle bowiem kratki osadzane są w sposób umożliwiający ich łatwe wyjęcie lub wręcz są otwierane – w ten sposób są równie funkcjonalne jak drzwiczki,
przy zachowaniu znacząco mniejszych oporów przepływu.
Kratki kominkowe występują także w innych miejscach instalacji kominkowych. Jeśli ogrzewamy dom powietrznym systemem DGP, to spotkamy je na sufitach i ścianach. Często będą to kratki z żaluzją, a ich funkcją będzie: osłanianie przewodów nawiewających ciepłe powietrze, regulacja ilości napływającego powietrza oraz kierowanie jego strumieniem.

Kominek bez kratek
Czy może istnieć instalacja kominkowa bez kratek? Standardowy kominek, dobrze zaizolowany i obudowany, ale pozbawiony kratek, to swoista bomba zegarowa. Kwestią czasu jest poważne uszkodzenie (w wyniku przegrzania) wkładu kominkowego czy okapu kominka lub – w najgorszym wypadku – pożar. Są jednak kominki, w których kratek jest jak na lekarstwo. Kominki akumulacyjne są tworzone w sposób przemyślanie ograniczający cyrkulację powietrza w obudowie, dystrybucję ciepła organizując przez promieniowanie całej ściany kominkowej konstrukcji. Jednak te instalacje są zawsze wykonywane ze specjalistycznych materiałów (a tu mam na myśli przystosowane do pracy w wysokich temperaturach wkłady kominkowe, elementy odprowadzenia spalin oraz systemowe kształtki i masy akumulacyjne). Sam fakt parametrów działania takiej instalacji uzmysławia stopień ryzyka, z jakim mamy do czynienia przy braku wentylacji okapu kominka w standardowej wersji – temperatura w przewodach grzewczo-spalinowych osiąga tam sporo ponad 1200°C. Jeśli coś takiego zdarzyłoby się w „zwykłym” kominku, chyba byłoby już za późno, aby dzwonić po straż pożarną.
Powierzchnia kratki i jej opory przepływu – co to jest? Kratki są konstrukcyjnie przystosowane do przepuszczania powietrza, ale jak każdy element w instalacji, stawiają przepływającemu powietrzu opór – w tym przypadku mówimy o oporach miejscowych (jest także inny rodzaj oporów – opory liniowe, które występują w kanałach). Kratka wentylacyjna umieszczona na drodze płynącego powietrza powoduje miejscowy spadek ciśnienia w tymże strumieniu. Spadek ciśnienia jest tym większy, im większy strumień powietrza płynie przez daną kratkę. Z punktu widzenia przepływów jest to właściwie jedyna informacja, która wystarczy projektantowi instalacji do prawidłowego dobrania kratki. Zawsze powinniśmy sprawdzać charakterystyki przepływów podawane przez producenta. Teoretyczne wyliczenia dla niektórych produktów (zwłaszcza o nieregularnych kształtach lub posiadających nietypowe wzornictwo) są bardzo trudne do przeprowadzenia, dlatego
Wykres 1. Spadek ciśnienia w funkcji natężenia przepływu powietrza.
Wartość zmierzona
Spadek ciśnienia [Pa]
10 0
Wartość obliczona
Natężenie przepływu [m3/h]
Tab. 1. Założenia do obliczenia przybliżonej sumy powierzchni czynnych kratek w funkcji mocy grzewczej.
Założenia
Temperatura otoczenia 20°C
Temperatura powietrza ogrzanego w powietrzu 80°C
Prędkość powietrza w kratce 1,2 m/s
Ciepło właściwe powietrza 1000 J/kg·K
Gęstość powietrza 1,2 kg/m³
Sprawność kominka 65%
Promieniowanie przez szybę 15%
bezwzględnie zaleca się wykonywanie badań strat ciśnienia przy tego typu kratkach, ponieważ wyniki teoretyczne i empiryczne mogą bardzo się różnić. Wydaje się, że w naszych rozważaniach została pominięta jedna istotna rzecz – na rynku są przecież kratki wyposażone w ruchome żaluzje. Jak więc je potraktować? Dla tego rodzaju kratek określa się współczynnik strat miejscowych przy maksymalnie otwartych żaluzjach. Zamykanie żaluzji powoduje zwiększanie oporów przepływu, czyli zwiększanie współczynnika strat miejscowych. Teoretycznie, gdyby żaluzje były szczelne, współczynnik strat miejscowych rósłby do nieskończoności. Należy w tym miejscu przypomnieć, że kratek z żaluzją w okapie kominka się nie stosuje.
Jakie kratki w kominku?
Kratki w obudowie kominka powinny spełniać kilka wymogów. Przede wszystkim nie mogą posiadać żaluzji (ich zasłonięcie, celowe bądź nieświadome, jest takim samym błędem, jak brak kratek w okapie w ogóle), muszą posiadać możliwie małe opory prze-
W celu ułatwienia obliczeń hydraulicznych instalacji, w której dana kratka jest użyta, przedstawiony wykres 1. przybliża się następującym wzorem matematycznym:
pd – strata ciśnienia [Pa] ϑ współczynnik strat
ρ v
Prędkość przepływu przez kratkę wynika z ilorazu natężenia przepływu i pola przekroju czynnego:
v – prędkość przepływu powietrza przez kratkę [m/s]

Q – natężenie przepływu powietrza [m3/h] S – pole przekroju czynnego kratki [cm 2]



pływu i rozmiary umożliwiające sprawne pełnienie opisanych wyżej funkcji. Dobór powierzchni kratek jest sprawą bardzo ważną i niełatwą, warto więc pamiętać o kilku zasadach i dokładnej lekturze instrukcji obsługi wkładu kominkowego, ponieważ zwykle tam producent opisuje, jaką powierzchnię czynną powinny mieć kratki w okapie. Generalnie rozmiary kratek powinny być proporcjonalne do mocy zainstalowanego wkładu grzewczego, czynna powierzchnia powinna wahać się pomiędzy 450 cm², dla wkładu o mocy nominalnej kilku kilowatów, a ponad 1000 cm² dla kilkunastokilowatowego wkładu.
Należy pamiętać, że teoretyczne wyliczenie zawiera bardzo dużo założeń (np. nie uwzględniony odzysk ciepła z instalacji spalinowej), które w praktyce mogą być różne. Inaczej bowiem wygląda konieczność instalacji kratek w kominku kaflowym czy kominku z płaszczem wodnym (mniejsza ilość ciepła oddawanego powietrzu), niż w standardowym rozwiązaniu powietrznym, dla którego przeprowadzaliśmy wyliczenia
Tab. 2. Oszacowanie pola czynnego kratek. Moc maksymalna [kW] Moc przekazana powietrzu [kW]
Natężenie przepływu powietrza [m 3/h]
Pole czynne kratek [cm 2]
8 4,4 221 512
9 5,0 249 576
10 5,5 276 639
11 6,1 304 703
12 6,6 332 767
13 7,2 359 831
14 7,7 387 895
15 8,3 414 959
16 8,8 442 1023
17 9,4 470 1087
18 9,9 497 1151

Q – natężenie przepływu powietrza [m
P n – moc przekazywana powietrzu [kW]
ρ – gęstość powietrza [kg/m
c – ciepło właściwe powietrza (przy stałym ciśnieniu) [J/kg·K]

T1 – temperatura otoczenia [°C]
T2 – temperatura powietrza ogrzanego w kominku [°C]

oraz przekształceniu przedstawionego na początku artykułu wzoru:

Q – natężenie przepływu powietrza [m3/h]
A – pole przekroju czynnego kratki [cm 2]
v – prędkość powietrza w kratce [m/s]
Rys. 1. Pole czynne kratki. W tym przypadku jest to prostokąt o wymiarach A × B.
(patrz ramka powyżej). Chciałbym aby było ono traktowane bardziej na zasadzie uzmysłowienia rzędu wielkości powierzchni kratek dla danego kominka, a nie jako wytyczne montażowe. Ale jakkolwiek lekko należy traktować takie wyliczenia i ich wyniki, nie będą już tak dziwne rozmiary kratek oferowane przez niektórych (zwłaszcza niemieckich) producentów, gdzie największe egzemplarze mają czynne przekroje o wielkości ponad… 1200 cm².
Samych kratek w obudowie kominka powinno być kilka, najlepiej gdy umieszczone są niesymetrycznie, po dwóch jego stronach i na różnej wysokości. Dzięki temu będzie możliwy konwekcyjny ruch powietrza. Nie można bowiem nie zauważyć faktu, że część konwekcyjnego powietrza do kominka wraca właśnie przez kratkę w jego okapie, ogrzewa się i wypływa przez drugą kratkę.
Kluczową sprawą są niskie opory przepływu kratki. Tu cały czas wracamy do kwestii skutecznego oddawania ciepła z komory grzewczej kominka; jeśli opory kratki są duże, powietrze nie będzie mogło łatwo wydostać się
z okapu kominka. Przy zakupie kratek powinniśmy więc poznać charakterystyki przepływu kratek, brak takich danych jest okazją do zastanowienia… Wbrew pozorom kratki wizualnie wyglądające na bardzo „przewiewne”, wcale nie muszą mieć niskich oporów –dość złożone sposoby rozchodzenia się powietrza przy przepływie przez kratkę sprawiają, że na przykład kratki z siatką metalową mają podobne lub wyższe opory niż kratki z otworami wybitymi w litej stali.
Dlaczego więc nie instaluje się kratek bez przesłon? Z przyczyn czysto praktycznych, po prostu do takiej kratki zbyt łatwo byłoby coś… wrzucić. Nie zmienia to faktu, że takie kratki na rynku są i zdobywają coraz większą rzeszę zwolenników. Jednak ich rozmiary (zwykle długie i wąskie) i sposób montażu (wysoko, tuż pod sufitem) skutecznie utrudniają wrzucenie do nich czegokolwiek.
Równie ważne w przypadku użytkowania kratek jest dbanie o ich czystość. Pole powierzchni czynnej oraz parametry przepływu wyliczane są dla kratki czystej, a pył i kurz, osadzający się na siatce lub w otworach, zaburza
te charakterystyki. Dlatego cykliczne czyszczenie kratek jest bardzo ważne, nie tylko dla estetyki całego kominka. W przykładowej kratce powierzchnia przepuszczająca powietrze to prostokąt, w którym są wykonane otwory. Obliczamy pole tego prostokąta, nie zwracając uwagi na kształt i wielkość otworów. Do tego potrzebna jest nam jeszcze gęstość powietrza i już możemy zebrać dane, by dokonać obliczenia współczynnika strat miejscowych dla badanej kratki.
Na podstawie wyliczeń i badań empirycznych porównane zostały prędkości powietrza przepływającego przez kratkę. Wyniki badań są dość zaskakujące. Okazuje się, że w badanym przypadku prędkość obliczona i zmierzona są do siebie bardzo podobne – te niewielkie różnice wynikają z niedokładności pomiaru. Możemy więc powiedzieć, że prawidłowo zostało określone pole czynne kratki.
Podobnie więc będzie w przypadku kolejnego parametru kratki, jakim jest współczynnik oporów miejscowych. Na Wykresie 1 zostały przedstawione dwie krzywe. Jedna przedstawia wartość zmierzoną spadku ciśnienia, a druga wartość obliczoną za pomocą wyznaczonego współczynnika strat miejscowych. Obie krzywe są zbliżone do siebie. Wyraźnie widać, jak bardzo strata ciśnienia zależy od prędkości przepływającego powietrza. W przypadku niskich prędkości (wydajności) wielkości strat są niewielkie, im większa jednak prędkość, tym bardziej kratka zaburza ruch powietrza. Oczywiście nie można zakładać, że podobnie jest w innych przypadkach, ponieważ wyniki mogą być znacząco różne.
Obliczenie pola czynnego kratek
Jeśli mielibyśmy się do tego zabrać w sposób bardzo teoretyczny, możemy przybliżyć sumę powierzchni czynnych kratek w funkcji mocy grzewczej. Próbę takiej symulacji przedstawiam w Tabeli 2. Przy czym wartości pola powierzchni nie uwzględniają powierzchni kratek osłaniających wloty powietrza do spalania i ogrzewania przez kominek (umiejscawianej pod wkładem) oraz tzw. kratek dekompresyjnych – małych kratek instalowanych tuż pod sufitem, służących ochronie go przed gorącem z kominka. Łukasz Darłak

Donata Grobelska: Czym właściwie jest SEO i dlaczego powinno interesować właścicieli małych firm kominkowych?
Maciej Samborski: SEO, czyli Search Engine Optimization, to działania mające na celu poprawę widoczności strony internetowej w wynikach wyszukiwania Google. Mówiąc prościej: jeśli ktoś wpisze w wyszukiwarkę frazę „kominki Warszawa”, to właśnie SEO i algorytmy Google zdecydują, czy Twoja firma pojawi się na pierwszej stronie wyników, czy też będzie na dalszych pozycjach w wynikach wyszukiwania, gdzie trafia niewielki procent zainteresowanych.
Pozycjonowanie to proces wdrażania tych działań w praktyce – optymalizacja treści, zadbanie o odpowiednią strukturę strony, pozyskanie linków i inne elementy techniczne, aby strona była atrakcyjna zarówno dla użytkowników, jak i algorytmów Google.
Dla małych firm obecność w Internecie jest dziś koniecznością. Dobrze zoptymalizowana strona przyciąga klientów z wyników organicznych bez konieczności płacenia za reklamy, co przekłada się na większy ruch, więcej zapytań i połączeń, a także rosnącą rozpoznawalność marki na rynku. W praktyce SEO pomaga zdobywać stabilne źródło nowych zleceń i budować przewagę nad konkurencją, nawet przy ograniczonym budżecie marketingowym.
Sztuczna inteligencja, optymalizacja SEO to elementy, które warto wykorzystać w prowadzeniu firmy. Czym są i jakie możliwości dają, przybliża w rozmowie specjalista w tej dziedzinie Maciej Samborski.
D.G.: Jakie konkretne elementy SEO mogą pomóc takiej firmie?
M.S.: Ważnym elementem dla każdej małej firmy jest strona internetowa, która powinna być szybka, dobrze działać na telefonach i tabletach oraz regularnie uzupełniana o nowe treści. Dużą wartość przynoszą też artykuły blogowe, np. poradniki „Jak wybrać kominek do małego salonu?” lub porównania – nie tylko poprawiają widoczność w Google, ale też stawiają firmę na pozycji specjalisty w danej dziedzinie.
Nie można zapominać o wizytówce Google – jej optymalizacja i sumienne prowadzenie jest kluczowe pod kątem widoczności w lokalnych wynikach wyszukiwania. Warto wypełnić wszystkie dane firmy, godziny pracy, zdjęcia i aktualne kontakty, aby klienci mogli łatwo znaleźć Twoją firmę i szybko się z nią skontaktować. Bezpośrednio po optymalizacji wizytówki bardzo ważne są też opinie klientów – pozytywne recenzje mają ogromny wpływ na decyzje potencjalnych klientów i często przyciągają więcej osób, niż sama reklama.
Na początek warto skupić się na lokalnym SEO, czyli pozycjonowaniu strony pod kątem zapytań z danego regionu, np. „kominki Lublin”. W miarę rozwoju lokalnego SEO warto rozszerzać działania pod kątem większego obszaru, np. sąsiednich miast czy całego województwa, co pozwala zdobywać nowych klientów i rosnąć razem z firmą.
Dzięki dobrze prowadzonym działaniom SEO firma staje się bardziej widoczna w Internecie, co przekłada się na więcej zapytań, połączeń i nowych zleceń.
D.G.: A jak AI może wspierać taką firmę w codziennej pracy?
M.S.: Sztuczna inteligencja to dziś ogromne wsparcie dla firm, nawet niewielkich. Może pomagać w kilku kluczowych obszarach:
• Wsparcie SEO – AI może zasugerować przydatne frazy kluczowe do treści, optymalizować meta tytuły i opisy, a także podpowiadać, które artykuły blogowe warto tworzyć, żeby zwiększyć widoczność w wyszukiwarce.
• Tworzenie treści – AI wspiera pisanie artykułów blogowych, opisów produktów, postów na Facebooka czy inne kanały społecznościowe. Sztuczna inteligencja może pomagać w planowaniu logicznej struktury treści, tak aby była przyjazna zarówno dla użytkowników, jak i wyszukiwarek.
• Chatboty na stronie – odpowiadają klientom 24/7, np. na pytania o dostępność konkretnych modeli kominków.
• Automatyczne odpowiadanie na opinie w Google – AI może generować uprzejme i profesjonalne odpowiedzi, co oszczędza czas i buduje pozytywny wizerunek firmy.
• Analiza konkurencji – AI potrafi szybko porównać pozycjonowanie
stron konkurentów i wskazać, które działania SEO warto wprowadzić u siebie.
D.G.: Czy wdrożenie takich rozwiązań jest drogie i trudne?
M.S.: Wcale nie. Wiele narzędzi AI i SEO oferuje darmowe lub niskokosztowe opcje, z których może korzystać nawet mała firma, np. Google Search Console, Ubersuggest czy ChatGPT, który dodatkowo można skonfigurować pod własne potrzeby – ustawić ton komunikacji, styl odpowiedzi, a nawet tworzyć własne prompty automatyzujące zadania związane z treściami czy SEO. Dodatkowo narzędzia typu n8n pozwalają automatyzować procesy w firmie, np. przesyłanie zapytań klientów z formularzy oraz wstępną odpowiedź z wykorzystaniem sztucznej inteligencji na podstawie wgranych informacji, powiadomienia e-mailowe lub na komunikatorach czy publikowanie treści w mediach społecznościowych, bez konieczności programowania.
Jeżeli ktoś chce działać bardziej profesjonalnie, współpraca z freelancerem SEO lub doradcą AI zwykle kosztuje mniej, niż jedna większa kampania reklamowa, a pozwala w prosty sposób zwiększyć widoczność w Internecie, przyciągnąć więcej klientów i rozwijać biznes bez dużych inwestycji.
D.G.: Jakie są realne korzyści dla małej firmy kominkowej po wdrożeniu SEO i AI?
M.S.: Najważniejsze korzyści, to: • więcej zapytań z Google – SEO sprawia, że firma staje się widoczna dla osób szukających usług, bez konieczności płacenia za reklamy.
• lepsza rozpoznawalność marki – profesjonalna strona, wartościowe treści i pozytywne opinie budują zaufanie klientów.
• oszczędność czasu i pieniędzy – AI może wspierać tworzenie treści, odpowiadać na pytania klientów czy analizować ruch na stronie, dzięki czemu właściciel firmy ma więcej czasu na pracę operacyjną. Warto jednak pamiętać, że AI nigdy nie zastąpi specjalisty SEO ani doświadczonego copywritera, którzy potrafią strategicznie planować działania i tworzyć treści dopasowane do rynku.
• stały napływ klientów – wysoka pozycja w wyszukiwarce zapewnia regularne zapytania i nowe zlecenia.
• dzięki połączeniu SEO i AI mała firma może zwiększyć widoczność w Internecie, przyciągnąć więcej klientów, zbudować silny wizerunek i w efekcie uzyskać lepsze wyniki przy niższych kosztach marketingowych.
D.G.: A czego unikać na początku przy wdrażaniu SEO i AI?
M.S.: Przede wszystkim należy być ostrożnym wobec przesadnych obietnic agencji, które zapewniają, że strona znajdzie się na pierwszym miejscu w Google w ciągu tygodnia – SEO wymaga czasu, cierpliwości i systematyczności, w szczególności przy stronach, które nigdy nie były optymalizowane pod kątem SEO. Kolejna kwestia to treści generowane przez AI. Choć są bardzo pomocne, często bywają powtarzalne, dlatego zawsze warto je ręcznie przeredagować, dodać własne dane, przykłady i informacje branżowe. Dzięki temu tekst staje się bardziej wiarygodny i dopasowany do realnych potrzeb klientów. ChatGPT czy inne narzędzia AI nigdy nie zastąpią człowieka z doświadczeniem w danej dziedzinie, który potrafi przekazać praktyczną wiedzę i emocje stojące za marką.
Nie można też zapominać o samej stronie internetowej – nawet najlepsze działania SEO i AI nie przyniosą efektów, jeśli witryna jest przestarzała, powolna lub źle działa na telefonach. Warto zadbać o optymalizację techniczną, czyli poprawę szybkości ładowania, czytelność struktury i uzupełnienie treści zgodnie z aktualnymi wytycznymi SEO. To fundament, bez którego nawet najlepsze narzędzia nie zadziałają.
D.G.: I na koniec – co by Pan doradził właścicielowi firmy kominkowej, który chce zacząć swoją przygodę z SEO i AI?
M.S.: Zacząłbym od podstaw, czyli od sprawdzenia, jak Twoja firma wygląda w sieci. Warto przejrzeć wizytówkę Google, uzupełnić brakujące informacje, dodać aktualne zdjęcia i odpowiedzieć na opinie klientów – to często pierwszy kontakt klienta z Twoją marką.
Kolejny krok to strona internetowa. Sprawdź, jak szybko się ładuje i czy działa poprawnie na telefonach –można to łatwo ocenić za pomocą darmowych narzędzi, takich jak Google PageSpeed Insights czy Core Web Vitals. Warto też użyć Google Search Console, aby zobaczyć, jak użytkownicy trafiają na stronę oraz które treści i podstrony są dla nich najbardziej interesujące.
Jeśli chodzi o sztuczną inteligencję, najlepiej działać krok po kroku. Warto testować narzędzia AI – od ChatGPT po darmowe generatory grafik czy narzędzia do automatyzacji, takie jak n8n. Szukaj rozwiązań, które ułatwią codzienną pracę, przyspieszą obsługę klientów i pozwolą Ci skupić się na tym, co naprawdę ważne – na jakości usług.
D.G.: Dziękuję za rozmowę.
Redaktor naczelny: Witold Hawajski; Zastępca redaktora naczelnego: Aldona Mazurkiewicz, tel. 81 5350 983; Redaktor: Donata Grobelska, tel. 81 5350 982, redakcja@swiatkominkow.pl; Redaktor techniczny: Elżbieta Amborska; Dział reklam: Jarosław Flak – dyrektor ds. reklamy, Beata Kowalska, tel. 81 5350 950, kominki@ihz.pl; DTP: Info Studio s.c., isar.pl; Korekta: Tomasz Górka; Wydawca: Informator Handlowy „Zaopatrzeniowiec” s.c., 20-722 Lublin, ul. Roztocze 5B, tel. 81 5350 940.












































